Coraz częściej słyszę , że większość z Was przygotowuje wędlinę w domu. Ja też postanowiłam się za to zabrać i zobaczcie co mi wyszło?!
Wyszło pysznie więc i Wam polecam. Robi się właściwie sama a później smakuje wyśmienicie!
Inspirację zaczerpnęłam od Kasi.
Składniki;
1 kg filetu z indyka
3 łyżki powideł śliwkowych
3 łyżki miodu
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki octu jabłkowego
1/4 łyżeczki soli
ok. 2 łyżki wody
Przygotowanie;
Mięso myjemy a następnie osuszamy ręcznikiem papierowym. Powidła, miód, sos, ocet, wodę i sól podgrzewamy w rondelku do chwili aż składniki połączą się i będą płynne. Mięso obwiązujemy grubą nitką aby nadać mu odpowiedni kształt i przekładamy do miski. Zalewamy je przestudzoną marynatą w której obtaczamy mięso z każdej strony. Odstawiamy do lodówki najlepiej na 12-24 godziny. Po tym czasie marynatę odlewamy z miski i łączymy ją z 120 ml. wody. Mięso przekładamy do keksówki i zalewamy je połową marynaty a drugą połową polewamy mięso podczas pieczenia co jakiś czas.
Pieczemy około 70 min w 180C.
Wyszło pysznie więc i Wam polecam. Robi się właściwie sama a później smakuje wyśmienicie!
Inspirację zaczerpnęłam od Kasi.
Składniki;
1 kg filetu z indyka
3 łyżki powideł śliwkowych
3 łyżki miodu
2 łyżki sosu sojowego
2 łyżki octu jabłkowego
1/4 łyżeczki soli
ok. 2 łyżki wody
Przygotowanie;
Mięso myjemy a następnie osuszamy ręcznikiem papierowym. Powidła, miód, sos, ocet, wodę i sól podgrzewamy w rondelku do chwili aż składniki połączą się i będą płynne. Mięso obwiązujemy grubą nitką aby nadać mu odpowiedni kształt i przekładamy do miski. Zalewamy je przestudzoną marynatą w której obtaczamy mięso z każdej strony. Odstawiamy do lodówki najlepiej na 12-24 godziny. Po tym czasie marynatę odlewamy z miski i łączymy ją z 120 ml. wody. Mięso przekładamy do keksówki i zalewamy je połową marynaty a drugą połową polewamy mięso podczas pieczenia co jakiś czas.
Pieczemy około 70 min w 180C.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz