czerwca 23, 2021

Kiedy Cię odnajdę... recenzja książki.

Kiedy Cię odnajdę... recenzja książki.

 Odnajdę Cię... to porywająca powieść o sile miłości i zaczynaniu od nowa. To historia dwóch par które zupełnie się nie znają. 

Anka to kobieta która żyje w nieszczęśliwym związku, mąż zagląda coraz częściej do kieliszka nie interesując się zupełnie żoną. Plany o dziecku odeszły na dalszy plan. Anka ma już wszystkiego dość, tymczasem na horyzoncie pojawia się kolega męża. Mężczyzna nie kryje, że jest nią zainteresowany... Anna w końcu ulega, zgadza się na wyjście na  bez zobowiązującą kawę. Kobieta się zwierza ze swojego życia ale mimo iż odpędza tą myśl od siebie stwierdza, że mężczyzna nie jest jej obojętny. Anna wdaje się w romans o którym dowiaduje się mąż... jak potoczą się dalsze losy małżonków? czy nadal będą razem, A może małżeństwo już dawno było fikcją i to co się stało tylko utwierdziło obojga w tym, że po prostu się nie kochają? 



Grzegorz, kolejny bohater również żyje w nieszczęśliwym związku. Jest w nim od wielu lat i być może z przyzwyczajenia. Czuje, że zupełnie dał się zdominować swojej dziewczynie. Oboje czują, że związek się wypala ale żadne z nich nie ma odwagi podjąć decyzji o zakończeniu tego związku. Grzegorz postanawia wyjechać na jakiś czas do Anglii. Liczy, że tam nabierze dystansu do pewnych spraw. 
Czy po powrocie w związku rozpali się ogień czy może jednak związek się rozpadnie?!
Losy tych dwóch bohaterów toczą się oddzielnie ale są do siebie bardzo podobne. Przeżywają oni problemy które dotyczą co drugiej pary. 
To książka o trudnych relacjach i niełatwych wyborach. Ale czy Anna i Grzegorz w końcu się odnajdą? No tak, już nieco zdradziłam... ale uprzedzam, przygotujcie się na kawał dobrej historii!
Jeśli chcecie więcej książek o podobnej tematyce iście kobiecej z historiami o wielkiej miłości zachęcam do odwiedzenia strony taniaksiazka.pl, tam jest ogromny wybór książek i każda z Was znajdzie coś dla siebie. 


Tytuł; Kiedy Cię odnajdę...
Autor; Camilla En
Rok wydania; 2021
Ilość stron; 288 stron
Oprawa; Miękka

Zapraszam! 

czerwca 23, 2021

Miś zwany Paddington. Michael Bond.

Miś zwany Paddington. Michael Bond.

 Dziś chciałam Was zachęcić do wspólnego czytania z dziećmi. To naprawdę może być cudnie spędzony czas. Jeśli teraz to zrobimy, nauczymy czytać dzieci w przyszłości a wiadomo, że po książki sięgają nieliczni... no chyba, że muszą!

Miś Paddington, to  ulubiony miś brytyjskich dzieci, ale nie tylko! 


Paddington to niezwykły przyjaciel każdego dziecka. Mały niedźwiadek o wielkim sercu. Wielbiciel marmolady, dobrych manier i przygód! Opowieści o nim to klasyka brytyjskiej literatury dziecięcej w najlepszym wydaniu. Seria przetłumaczona na ponad 30 języków, która już od przeszło 60 lat rozgrzewa serca maluchów i pokazuje, że gafy zdarzają się nawet najlepszym. I misiom i dzieciom. 

"Proszę zaopiekować się tym niedźwiadkiem" głosił napis na tabliczce zawieszonej na szyi pewnego misia, który przybył z Mrocznego Zakątka Peru i samotnie stał na peronie stacji Paddington. Państwo Brownowie którzy pojechali tam odebrać swoją córkę pierwszy raz zobaczyli Misia... postanowili przygarnąć nieszczęśnika, ale .. tylko na jedna noc. Czy tak rzeczywiście było? Oczywiście wszyscy wiemy, że nie!

Miś był tak kochany i tak uroczy, że nie można było się z nim rozstać...

To książka dla wszystkich którzy mają misia w sercu...

Serdecznie zapraszam do czytania, bo to cudowna podróż! 

ps. 25 Czerwca Miś Paddington obchodzi swoje urodziny, zróbmy mu przyjemność i zacznijmy czytać!




Tytuł; Miś zwany Paddington
Autor; Michael Bond
Wydawnictwo; Znak
Oprawa; Twarda
Ilość stron; 155 stron
Rok wydania; 2021 rok. 

Cudownego czytania razem z dziećmi życzę! 


czerwca 23, 2021

Pierś z kurczaka w musztardowo miodowej glazurze z grilla z cukinią.

Pierś z kurczaka w musztardowo miodowej glazurze z grilla z cukinią.


Dziś propozycja  grillowa. Pyszny, aromatyczny kurczak w złocistej glazurze..

Zapraszam! 


Składniki;
3 pojedyncze piersi z kurczaka
2 łyżki musztardy 
50 ml oleju rzepakowego
2 łyżki miodu
sól, pieprz do smaku
 
przyprawa grillowa
1 młoda cukinia
 
Przygotowanie;
Filety myjemy, osuszamy. Do miseczki wlewamy olej, dodajemy miód i musztardę. Dokładnie mieszamy do połączenia. Filety nacieramy solą i pieprzem następnie smarujemy dokładnie marynatą. Układamy w misce. Pozostałą marynatą zalewamy całość. Przykrywamy, odstawiamy na około 1 godzinę do lodówki.
Po tym czasie filety wyjmujemy i grillujemy po kilka minut z każdej strony. Cukinię kroimy w około centymetrowe plastry. Polewamy po wierzchu oliwą i posypujemy przyprawą grillową. Układamy na grillu. Grillujemy zaledwie 5-6 minut. Podajemy z kurczakiem.



Smacznego!

czerwca 16, 2021

Mini torcik - królewicz

Mini torcik - królewicz

 Lato już chyba na dobre zawitało do nas. W naszym domu to czas ciągłych imprez. A to urodziny, to imieniny... ciągle coś. Dziś przygotowałam taki mini torcik. To taka moja letnia wersja znanego ciasta Królewicz. Wyszło pysznie!

Zapraszam!



Składniki;
1.5 szklanki mąki
2 żółtka
10 dag masła
2 łyżki miodu
1/3 szklanki cukru
1/3 łyżki sody
 
Składniki na krem;
1 szklanka mleka
3 łyżki cukru
3 łyżki kaszy manny
pół kostki masła (10 dag)
50 - 70ml likieru karmelowego
1 łyżeczka esencji waniliowej
 
Polewa;
5 kostek gorzkiej lub mlecznej czekolady
2-3 łyżki śmietanki 12% 
 
Dodatkowo;
pół słoika dżemu figowego
truskawki do dekoracji
mięta do dekoracji
 
Przygotowanie;
Wszystkie składniki na ciasto zagnieść, najlepiej na stolnicy. Podzielić na trzy części. Każdą osobno upiec w małej tortownicy o średnicy 16 cm. lub nieco większej. Ciasto idealnie wałkuje się miedzy dwoma arkuszami papieru.  Piec w temp, 180C około 15 minut. 
Mleko z cukrem doprowadzić do wrzenia. Do gotującego się mleka wsypywać kasze, łyżka po łyżce. Mieszać aby nie było grudek.  Gotować do czasu aż zgęstnieje i będą pojawiać się pęcherzyki. Odstawić do ostygnięcia. 
Masło o temperaturze pokojowej utrzeć na puch, następnie partiami dodawać kasze. Miksować az krem będzie gładki. Dolać alkohol i miksować do połączenia. 
Do foremki w której piekło się ciasto na spód kładziemy pierwszy blat. Smarujemy go dżemem.. Następnie wykładamy połowę masy, drugi placek, dżem, masa. Zostawiamy trochę do dekoracji.  Ciasto wkładamy do lodówki, najlepiej na całą noc. Po tym czasie ciasto wyjmujemy z formy.  
Czekoladę rozpuszczamy w mikrofali, dolewamy stopniowo śmietankę i mieszamy. 
Polewamy zimne ciasto, wtedy szybciej zastygnie. Dekorujemy masą z ozdobnej tylki a na środek układamy truskawki. 
Wkładamy do lodówki, wyjmujemy kilka chwil przed podaniem. 




 Smacznego!
 
 

czerwca 16, 2021

Projekt Rośliny - kilka słów o książce.

Projekt Rośliny - kilka słów o książce.

 Dziś znów wpadam do Was z postem książkowym. " Projekt Rośliny" to świetna książka dla miłośników kwiatów, szczególnie tych doniczkowych.  

To poradnik dla osób które chcą mieć piękne kwiaty w domu a z jakiegoś powodu im to nie wychodzi. 


Znajdziemy tam wszystkie wskazówki czyli kiedy i jak przesadzać kwiaty, jakiego podłoża używać albo jakiej doniczki. A następnie piękne zdjęcia kwiatów i opis szczegółowy każdego z nich. Jakie stanowisko lubi, czy warto nawozić, w jakiej temperaturze lubi dana roślina przebywać a także ile wody jej potrzeba ... Informacje są bardzo przydatne, dzięki tej książce staniemy się świetnymi domowymi ogrodnikami.

Między informacje o kwiatach autorki przemyciły nieco informacji o swoich bliskich, znajomych a także zamieściły wywiady z tymi osobami na temat właśnie kwiatów. Dodam, ze każda z tych osób może pochwalić się swoją zieloną kolekcją i każda z nich prowadzi inną działalność i inny styl bycia i życia...




Książka moim zdaniem jest przydatna ale tylko amatorom i osobom które dopiero zaczynają swoją przygodę z ogrodnictwem.
Jest wydana bardzo ładne, zdjęcia przyciągają uwagę i świetna na prezent dla osób które chcą mieć piękny zielony parapet...
Dodam, że panie prowadzą sklep z roślinami we Wrocławiu. Zawsze można na miejscu o coś podpytać! 

Tytuł; Projekt Rośliny
Autor; Weronika Muszkieta, Ola Sieńko
Wydawnictwo; Buchmann
Oprawa; Miękka
Ilość stron; 192 strony
Rok wydania; 2021 rok


Pięknej lektury w zieleni, życzę! 

czerwca 09, 2021

Klinika - Klaudia Muniak. Recenzja książki.

Klinika - Klaudia Muniak. Recenzja książki.
 Wpadajcie na kolejny post książkowy! 
Dziś przyszła pora na thriller medyczny pt. Klinika - Klaudii Muniak. Czas wydarzeń jest nie określony, ale możemy domniemywać, że to nasze czasy. To skrajnie prawicowa, konserwatywna partia jest u władzy, protesty przeciwko zaostrzaniu prawa... trochę jakby znajomo...

Główną bohaterką jest Gaja, mogłoby się wydawać, że jest szczęśliwą kobietą. Żyje dzięki rozwojowi medycyny a w szczególności leczeniu metodą modyfikacji genomu w okresie prenatalnym. Tak jak i Kajtek, jej przyjaciel od lat. To wystarczający powód do radości, tyle że wszystko się zmieniło...



Kajtek nagle zniknął, dla Gai to ogromny dramat i ogromnie odbił się na jej życiu. Była między nimi ogromna więź, tak jak u rodzeństwa którego nigdy nie mieli. Tajemnicze zniknięcie spowodowało ogromne uczucie pustki. 
Rzeczywistość okazuje się brutalna, nastroje społeczne gęstnieją, dochodzi do licznych protestów w wyniku zakazania przez rząd metody in vitro. Gaja czuje się piętnowana, ale na własną rękę próbuje rozwiązać sprawę zaginięcia jej przyjaciela. Podczas swojego śledztwa odkryje rzeczy które są tak szokujące i przerażające, że nie śniła nawet o nich w najmroczniejszych koszmarach. 

Akcja podzielona jest na teraźniejszość oraz przeszłość. Autorka oddaje emocje głównych bohaterów, czytając mamy wrażenie, że sami odkrywamy okrutną prawdę i jesteśmy obecni przy każdej akcji... 
Książka ma w sobie coś mrocznego i tragicznego. Sprawia, że chce się ją czytać ciągle, bez odkładania na potem. Mnie pochłonęła w zupełności. Jeśli i Wy szukacie podobnych emocji, wiele więcej znajdziecie w internetowej księgarni Taniaksiążka.pl




Tytuł; Klinika
Autor; Klaudia Muniak
Wydawnictwo; Kobiece
Oprawa; Miękka
Rok wydania; 2021 rok
Ilość stron; 296 stron. 

Udanej lektury! 

czerwca 08, 2021

Grillowane kofty z białej kiełbasy podane z grillowanymi pieczarkami nadzianymi kaszą jaglaną.

Grillowane kofty z białej kiełbasy podane z grillowanymi pieczarkami nadzianymi kaszą jaglaną.

 Sezon grillowy w pełni więc dziś iście soczysta propozycja właśnie na grilla. To co, zapraszam! 


Składniki na kofty;
4 surowe białe kiełbasy
1 kromka czerstwego ciemnego chleba
1 jajko
1 mała cebula
1 łyżka musztardy 
sól, pieprz do smaku
1 łyżeczka posiekanej kolendry
 
Składniki na grillowane pieczarki;
10 dużych pieczarek
3 łyżki kaszy jaglanej
1/4 papryki czerwonej
3 łyżki startego żółtego sera
sól, pieprz do smaku
odrobina czosnku granulowanego
przyprawa do grilla
 
Przygotowanie;
Kiełbasę wyciągamy z osłonek, dodajemy namoczony i odciśnięty chleb, posiekaną cebulę, jajko, musztardę i wyrabiamy ręką na gładką masę. Jeśli jest taka potrzeba doprawiamy jeszcze do smaku. Na końcu wrzucamy kolendrę. Mieszamy. Wkładamy do lodówki aby masa się lekko ścięła. 
Przygotowujemy patyki do szaszłyków. Następnie oblepiamy je na około mięsem. Grillujemy z każdej strony po kilka minut.
 
Kaszę gotujemy do miękkości. Pieczarki obieramy, usuwamy nóżkę. Środek pieczarek posypujemy przyprawą grillową. Kaszę odcedzamy, studzimy. Przekładamy do miski, dodajemy pokrojoną paprykę i starty żółty ser. Doprawiamy do smaku czosnkiem, solą i pieprzem, Mieszamy. Nadziewamy pieczarki. 
Układamy je obok siebie na folii aluminiowej, następnie zawijamy i układamy na grillu. Grillujemy kilka minut. 
Podajemy z koftami.




Udanego grillowania! 

Copyright © 2016 RADOŚĆ KIPIĄCA UŚMIECHEM , Blogger