Niestety jesien zbliża się do nas wielkimi krokami, niby jeszcze słonecznie i w miare ciepło ale jakoś tak w powietrzu wisi mi ta jesien. A jak jesień to pierwsze ciasto któe przychodzi mi do głowy to szarlotka. Ta z dodatkiem powideł śliwkowych.
Polecam!
Skłądniki;
2.5 szklanki mąki
2 żółtka
3 łyżki śmietany
20 dag margaryny
2 łyżki cukru pudru
2 żółtka
3 łyżki śmietany
20 dag margaryny
2 łyżki cukru pudru
1 kg jabłek
słoiczek powidła śliwkowego ( 280 ml)
3 łyzki cukru
łyzeczka cynamonu
Wszystkie składniki ciasta połaczyc ze sobą i wyrobić kruche ciasto. Włozyc je na godzinie do lodówki . Jabłka należy obrac i pokroić w drobną kostke, wymieszać je z cukrem i cynamonem. Ciasto podzielic na dwie czesci. Tortownice (26cm) wyłozyc papierem, wysmarować masłem i posypać kasza manna. Dno i boki wylepić ciastem, a następnie wysmarować je powidłami sliwkowymi (około pół słoika). Nastepnie wyłozyc jabłka które znów nalezy wysmarować drugą połową powideł. Na wierzch zetrzeć pozostałe ciasto. Włozyc do nagrzanego piekarnika do 180 C i piec ok.50 min. Do czasu az ciasto nabierze koloru. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Musi być pyszna :) Porywam kawałeczek i zapraszam do mnie na konkurs.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo ;-) już zaglądam do Ciebie ;-)
OdpowiedzUsuń