czerwca 05, 2018

Nudzimisie, ostatnie spotkanie. Recenzja ksiażki...

Wakacje już za pasem więc dla dzieci zacznie się totalna nuda.... no ale żeby się jej pozbyć polecam Wam od czasu do czasu poczytać dzieciom książki i właśnie dziś mam dla Was propozycję która świetnie się sprawdzi. Nudzimisie ostatnie spotkanie to już ostatnia książka z serii o Nudzimisiach Rafała Klimczaka. 


Wszystko zaczęło się od tego … Że Szymek zaczął krzyczeć - nuuudziiii mi się!!! …. i Nudzimisie do Niego przyszły...
W tej części w Nudzimisiowie zaszły ogromne zmiany. Hubek tak długo wylegiwał się w łóżku że śpiewające muzykalie aż ochrypły. Postanowił , że dzień Do-wolności uczci inaczej niż zwykle. 
Zaczął go od śniadania które było w porze obiadu, w wymyślaczu śniadań wymyślał co tylko przyszło mu do głowy. Kotleciki, paróweczki, paszteciki, bułki maślane i wiele wiele innych. W końcu był to dzień dowolności. Każdy w Nudzimisiowie robił to na co tylko miał ochotę, w końcu taki dzień zdarzał się raz do roku. Nie tylko Hubek robił co chciał, wszystkie Nudzimisie poszły w jego ślady. miasteczko ogarnął lekki chaos....



 Sytuacja robiła się poważna kiedy okazało się ,ze wielu Nudzimisiów nie mogło zaczerpnąć mleka z fontanny ponieważ  w każdej przegródce siedział jakiś dowcipniś i zwyczajnie się pluskał. W takiej sytuacji nawet Hubek wyglądał na oburzonego... jest takie przysłowie w świecie ludzi powiedział - "nie rób drugiemu, co tobie nie miłe" a to znaczy ze nie robimy tego co wyrządza szkodę innym.... jeśli mleko może ugasić pragnienie wielu Nudzimisiom to inni nie mogą go zanieczyszczać...

Książka w bardzo zabawny sposób uczy odpowiednich zachowań. Po jej przeczytaniu wiele cennych informacji zostaje w pamięci. Nie od dziś przecież wiadomo, że dzieci najlepiej uczą się przez zabawę a tutaj wiedzę przekazują im kolorowe stworki - Nudzimisie. 

Tytuł - Nudzimisie, ostatnie spotkanie
Autor - Rafał Klimczak
Oprawa - twarda
Ilość stron - 96 
Wydawnictwo - SKRZAT

Książka podzielona jest na 6 rozdziałów, każdy z nich to inna przygoda. Na końcu znajdziemy słowniczek - niezwykłe niezwykłości czyli słowniczek z krainy Nudzimisiów.


Polecam Wam tę książkę bo warto, dzieci będą zachwycone przygodami Nudzimisiów…


Miłej lektury! 

23 komentarze:

  1. swietna ksiazeczka. muszę zakupić corce

    OdpowiedzUsuń
  2. Oooo! Muszę przeczytać koniecznie synkowi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sam tytuł rewelacja bardzo lubimy czytać tego typu książeczki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje dzieciaki z pewnością byłyby zachwycone, nie ma jak wieczorne czytanie przed snem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę kupić tą książkę. Widzę, że jest nie tylko ciekawa dla dzieci, ale też bardzo ładnie wydana.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajna, na pewno ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. muszę zamówić dla swojej pociechy................

    OdpowiedzUsuń
  8. fajna, dla synka będzie w sam raz

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że do czytania na dobranoc by się nadawała. Milenka bardzo lubi jak jej czytam

    OdpowiedzUsuń
  10. Pamiętam jak czasami naprawdę nudzilo mi sie w wakacje, a za chwile mialam tyle zajec ze nie wiedzialam od czego zaczac.
    Moja Martynka jest za mala na takie ksiazeczki na razie. Ostatnio ktora dostala podarla i chciała zjesc:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubimy takie książeczki i z chęcią kupimy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze trochę i zacznę kolekcjonować książeczki dla synka, wezmę tę pod uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładna książka. Nie słyszałam o niej. Chyba kupię ją Hani. Kiedy będzie mówiła, że jej się nudzi, to ja powiem, że tam leży :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne ilustracje ma ta książeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow bardzo ładnie zobrazowana książeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. lubimy czytac takie ksiązeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na pewno mój brat by ją polubił :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wakacje i nuda? Oj nie u nas. My spędzamy wakacje aktywnie i bez nudy

    OdpowiedzUsuń
  19. Często słyszę - mamo nudzi mi się!! Chyba kupię książeczkę żeby odgonić nudę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetna książeczka. Na pewno ją zakupię mojemu Antkowi.

    OdpowiedzUsuń
  21. Podoba mi się, szkoda że nie miałabym komu jej kupić.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 RADOŚĆ KIPIĄCA UŚMIECHEM , Blogger