To danie gości u nas zazwyczaj wtedy kiedy zostaną ziemniaki z obiadu z wcześniejszego dnia. Ja bardzo lubię kopytka na słodko tzn, polane rozpuszczonym masełkiem i posypane najlepiej brązowym cukrem, ale świetnie sprawdzają się też z sosami i innymi dodatkami.
Więc dziś zapraszam na danie "klasyk" a mianowicie - KOPYTKA.
Więc dziś zapraszam na danie "klasyk" a mianowicie - KOPYTKA.
Składniki;
50 dag ugotowanych ziemniaków
1 jajko
pół łyżeczki soli
około 10 dag mąki pszennej
Przygotowanie;
Ziemniaki musza być gładkie, nie mogą mieć żadnych grudek. Wykładamy je na stolnice, wbijamy jajko, dodajemy sól i wsypujemy mąkę. Zagniatamy ciasto, jeśli ciągle będzie się przyklejać do dłoni dosypujemy jeszcze mąki. Jednak im mniej mąki tym kopytka będą delikatniejsze. Ciasto dzielimy na porcje, każdą rolujemy w wałek grubości kciuka. Ostrym nożem ucinamy około 1.5 - 2 cm kluski ( kopytka). Wrzucamy na wrzątek i gotujemy około 4 min od czasu wypłynięcia. Należy kontrolować czas aby kluski się nie rozwaliły.
Podajemy je z gulaszem, lub innym sosem a także na słodko - z cukrem, śmietaną czy rozpuszczonym masłem. Pełna dowolność.
Smacznego!
uwiielbiam kopytka!
OdpowiedzUsuń