Poznaję Świat i kropka - co dzieję się w kosmosie i czemu ząb jest nie w sosie? to kolejna książka z serii o małej kropeczce Rafała Klimczaka dla najmłodszych dociekliwych odkrywców. Jedną książkę już miałam przyjemność recenzować - znajdziecie ją TUTAJ.
A dziś przyszedł czas na kolejna...
Tytuł - Poznaję Świat i kropka. Co dzieję się w kosmosie i czemu ząb jest nie w sosie.
Autor - Rafał Klimczak
Wydawnictwo - SKRZAT
Ilustracje - Ilona Brydak
Objętość - 96 stron
Oprawa - twarda
Zalecany wiek - 5-8 lat
Dentysta! zdarza się ,że dorośli mają opory aby iść do niego a co dopiero dzieci?! jednak gdy dopada ból wtedy nie ma wyjścia! Wyboru nie miała także główna bohaterka książki - Joasia. Jej towarzyszka kropeczka wspierała ją a także dodawała otuchy jednak jak zwykle nie obyło się bez zaskakujących i trudnych pytań. Kropeczka zastanawiała się jak to możliwe że zęby bolą, przecież to twarda kość stwierdziła. Po przeczytaniu rozdziału o zębach w encyklopedii zdrowia kropeczka nie mogła uwierzyć że ząb to jednak nie taka zwykła kość. Była zaskoczona że składa się z tylu warstw...
Zanim Joasia poszła do dentystki z pomocą przyszły goździki a może gwoździki? hmm... musicie przeczytać sami!
Dzięki tej książce dzieci poznają budowę zęba, dowiedzą się jak dbać o zęby i wiele więcej ciekawych i bardzo przydatnych w życiu rzeczy. A wszystko to opowiada mądra sowa...
Książka podzielona jest na cztery rozdziały. Z kolejnych dowiemy się wszystkiego o spadających gwiazdach, jak daleko jest księżyc i dlaczego nazywa się go ciałem niebieskim ? Podczas nocnej obserwacji nieba mądra sowa opowiada Joasi a także kropeczce o Słońcu. Nazywa je gwiazdą co znów bardzo dziwi kropeczkę... Więcej nie będę zdradzać bo cóż to za przyjemność z czytana książek.
Na końcu znajdują się ciekawostki zebrane z całej książki które warto zapamiętać.
Ogólnie mówiąc książka uczy, bawi i jak najbardziej ją polecam nawet dla starszych dzieci. Bo przecież na naukę nigdy nie jest za późno...
Ja aby zadbać o Wasze zęby dziś mam dla Was sałatkę. Oczywiście nie jest to przepis bo cóż to za filozofia... jest to jedynie propozycja podania owoców, najmłodszym spodoba się na pewno a dodatkowo zachęci do ich jedzenia.
Ja użyłam ;
banan
truskawki
arbuz
morele
Wszystkie owoce myjemy, całego arbuza dzielimy na 4 części. Wcześniej przez całą długość ćwiartek odkrawamy po plasterku arbuza - to będą żagle. Wykrawamy miąższ i kroimy w kostkę lub tak jak ja wykroiłam kulki łyżką do melona. Łódeczki osuszamy i układamy dowolne owoce. Banana polewamy sokiem z cytryny aby nie ściemniał. Żagiel nawlekamy na długi patyczek do szaszłyka i wbijamy na środku łódki. Zamiast arbuza możemy użyć melona. Łódka gotowa do zjedzenia! idealna w upalne dni ;-)
Smacznego! i udanej lektury w wakacyjne dni...
A dziś przyszedł czas na kolejna...
Tytuł - Poznaję Świat i kropka. Co dzieję się w kosmosie i czemu ząb jest nie w sosie.
Autor - Rafał Klimczak
Wydawnictwo - SKRZAT
Ilustracje - Ilona Brydak
Objętość - 96 stron
Oprawa - twarda
Zalecany wiek - 5-8 lat
Dentysta! zdarza się ,że dorośli mają opory aby iść do niego a co dopiero dzieci?! jednak gdy dopada ból wtedy nie ma wyjścia! Wyboru nie miała także główna bohaterka książki - Joasia. Jej towarzyszka kropeczka wspierała ją a także dodawała otuchy jednak jak zwykle nie obyło się bez zaskakujących i trudnych pytań. Kropeczka zastanawiała się jak to możliwe że zęby bolą, przecież to twarda kość stwierdziła. Po przeczytaniu rozdziału o zębach w encyklopedii zdrowia kropeczka nie mogła uwierzyć że ząb to jednak nie taka zwykła kość. Była zaskoczona że składa się z tylu warstw...
Zanim Joasia poszła do dentystki z pomocą przyszły goździki a może gwoździki? hmm... musicie przeczytać sami!
Dzięki tej książce dzieci poznają budowę zęba, dowiedzą się jak dbać o zęby i wiele więcej ciekawych i bardzo przydatnych w życiu rzeczy. A wszystko to opowiada mądra sowa...
Książka podzielona jest na cztery rozdziały. Z kolejnych dowiemy się wszystkiego o spadających gwiazdach, jak daleko jest księżyc i dlaczego nazywa się go ciałem niebieskim ? Podczas nocnej obserwacji nieba mądra sowa opowiada Joasi a także kropeczce o Słońcu. Nazywa je gwiazdą co znów bardzo dziwi kropeczkę... Więcej nie będę zdradzać bo cóż to za przyjemność z czytana książek.
Ogólnie mówiąc książka uczy, bawi i jak najbardziej ją polecam nawet dla starszych dzieci. Bo przecież na naukę nigdy nie jest za późno...
Ja aby zadbać o Wasze zęby dziś mam dla Was sałatkę. Oczywiście nie jest to przepis bo cóż to za filozofia... jest to jedynie propozycja podania owoców, najmłodszym spodoba się na pewno a dodatkowo zachęci do ich jedzenia.
Ja użyłam ;
banan
truskawki
arbuz
morele
Wszystkie owoce myjemy, całego arbuza dzielimy na 4 części. Wcześniej przez całą długość ćwiartek odkrawamy po plasterku arbuza - to będą żagle. Wykrawamy miąższ i kroimy w kostkę lub tak jak ja wykroiłam kulki łyżką do melona. Łódeczki osuszamy i układamy dowolne owoce. Banana polewamy sokiem z cytryny aby nie ściemniał. Żagiel nawlekamy na długi patyczek do szaszłyka i wbijamy na środku łódki. Zamiast arbuza możemy użyć melona. Łódka gotowa do zjedzenia! idealna w upalne dni ;-)
Smacznego! i udanej lektury w wakacyjne dni...
Fajny sposób na podanie owoców, taka żaglowka na pewno zostanie z chęcią zjedzona
OdpowiedzUsuńTo prawda, moja córka po przyjściu z przedszkola zjadła wszystko ;-)
UsuńSuper wpis - zarówno "łodka" jak i książka to super pomysły :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i pozdrawiam! ;-)
Usuń