Popękane ciasteczka czekoladowe znają chyba wszyscy, jednak zawsze są z dodatkiem czekolady. Moje są z dodatkiem kakao i żurawiny, wyszło smacznie!
To co, zapraszam!
Składniki;
30 dag mąki pszennej
120 g kakao ( polecam Skworcu )
20 dag cukru trzcinowego Skworcu
4 jajka
2 łyżeczki cukru waniliowego z prawdziwą wanilią Skworcu
100 ml oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia Skworcu
3 łyżki suszonej żurawiny Skworcu
cukier puder do obtoczenia
Przygotowanie;
W misce ubić ze sobą jajka, cukier, cukier waniliowy i olej. Ubijać kilka minut następnie przesiać mąkę, kakao i proszek do pieczenia i żurawinę.Wszystkie składniki zmiksować (mikserem może być trudno bo ciasto jest dosyć gęste) lub dokładnie wymieszać łyżką. Miskę przykryć folią spożywczą i odstawić na około godzinę do lodówki (im dłużej tym lepiej).
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia, z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego a następnie obtaczać w cukrze pudrze. Układać w odstępach około 2-3 cm. Piec w nagrzanym piekarniku do 180C około 15- 20 min. Zaraz po uformowaniu wkładamy do piekarnika jeśli czekamy aż się nagrzeje, wtedy blaszkę wkładamy jeszcze do lodówki.
Smacznego!
To co, zapraszam!
Składniki;
30 dag mąki pszennej
120 g kakao ( polecam Skworcu )
20 dag cukru trzcinowego Skworcu
4 jajka
2 łyżeczki cukru waniliowego z prawdziwą wanilią Skworcu
100 ml oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia Skworcu
3 łyżki suszonej żurawiny Skworcu
cukier puder do obtoczenia
Przygotowanie;
W misce ubić ze sobą jajka, cukier, cukier waniliowy i olej. Ubijać kilka minut następnie przesiać mąkę, kakao i proszek do pieczenia i żurawinę.Wszystkie składniki zmiksować (mikserem może być trudno bo ciasto jest dosyć gęste) lub dokładnie wymieszać łyżką. Miskę przykryć folią spożywczą i odstawić na około godzinę do lodówki (im dłużej tym lepiej).
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia, z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego a następnie obtaczać w cukrze pudrze. Układać w odstępach około 2-3 cm. Piec w nagrzanym piekarniku do 180C około 15- 20 min. Zaraz po uformowaniu wkładamy do piekarnika jeśli czekamy aż się nagrzeje, wtedy blaszkę wkładamy jeszcze do lodówki.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz