września 15, 2017

Dahl z soczewicy a także recenzja książki Superfood...

Ostatnimi czasy nastała moda na zdrowe jedzenie, chyba każdy się ze mną zgodzi. Wszyscy chcemy długo cieszyć się swoim zdrowiem i za pomocą zdrowego jedzenia eliminujemy swoje choroby i dolegliwości. Wierzymy, że jeśli zmienimy swoje nawyki żywieniowe które w naszym kraju nie należą do "lekkich" wtedy będziemy się lepiej czuć ... I coś w tym chyba jest, przykładem jest książka od wydawnictwa Buchmann - Superfood czyli jak leczyć się jedzeniem.


Autorka książki - Sophie Manolas jest dietetykiem klinicznym przekonuje nas na wstępie, że właściwy dobór menu wcale nie oznacza ciężkiej pracy w kuchni ani nudnej diety. Ta książka to centrum informacji i inspiracji do tego aby odnaleźć najzdrowszą, najwspanialszą i pełną wewnętrznej równowagi wersje siebie.

Tytuł - Superfood czyli jak leczyć się jedzeniem.
Autor - Sophie Manolas
Wydawnictwo - Buchmann
ilośc stron - 200
oprawa - miękka


Książka podzielona jest na 8 działów ;
- zielone warzywa liściaste
- rodzina kapustowatych
- warzywa korzeniowe
- warzywa strączkowe
- inne warzywa
- orzechy i nasiona
- owoce
- zioła i przyprawy



Każdy z nich zaczyna się ogólnym opisem danych warzyw czy też owoców, znajdziemy informację na temat jakie okazy wybierać, kiedy je zrywać, jakie zawierają witaminy i jak wpływają na nasze zdrowie.
Następnie każde warzywo czy też owoc w zależności od działu analizowane jest pojedynczo. Znajdziemy tam korzyści dla naszego organizmu po zjedzeniu danego produktu, jakie właściwości ma warzywo surowe a jakie gotowane, jakie zawiera witaminy i w jakiej formie najlepiej je podać. Autorka po każdym opisie danego produktu podaje przepis na zdrowe danie z wykorzystaniem ww. produktu.
Dodatkowo książka opatrzona jest pięknymi zdjęciami co jeszcze bardziej zachęca do ugotowania tych wszystkich potraw. Jeśli o mnie chodzi sięgnę po nią jeszcze nie raz, zawiera wiele ciekawostek na temat odżywiania... naprawdę polecam!




Przepisy są naprawdę proste i szybkie. Ja przygotowałam jeden z nich a mianowicie pyszny i sycący DAHL Z SOCZEWICY.
Dahl to indyjski gulasz gdzie głównym składnikiem jest właśnie soczewica. Dzięki tym wszystkim aromatycznym przyprawom rozgrzeje nas w jesienne i zimowe dni. Zmieniłam nieco proporcje przystosowując przepis pod siebie.


DAHL Z SOCZEWICY I DYNI.

Składniki;
2 łyżeczki ziaren kolendry
2 łyżeczki ziaren kuminu
2 łyżeczki garam masala
2 łyżeczki kurkumy
sól i pieprz do smaku
1 łyżeczka słodkiej papryki (można dodać też odrobinę chili)
olej słonecznikowy
1 cebula
1 główka czosnku
pół pęczka świeżej kolendry lub pietruszki
kawałek imbiru (ok 3cm)
20 dag dyni
1 i 1/2 szkl. czerwonej soczewicy
3 pomidory
śmietana do podania

Przygotowanie;
Na suchą patelnie wsypujemy wszystkie przyprawy. Podgrzewamy do czasu aż staną się aromatyczne jednak uważamy aby ich nie spalić. Następnie przekładamy do moździerza i ucieramy na pył. Czosnek obieramy i ścieramy na tarce, to samo robimy z imbirem. Pomidory sparzamy wrzątkiem i obieramy ze skóry. Cebulę kroimy w kostkę. Do garnka wlewamy odrobinę oleju, dodajemy czosnek, cebulę i imbir. Chwilę podsmażamy i dodajemy wszystkie przyprawy. Mieszamy, następnie dodajemy pokrojone w kostkę pomidory. Chwilę smażymy dodajemy wypłukaną soczewicę i stopniowo dolewamy wodę tak aby warzywa ciągle były pod powierzchnią wody. Kiedy soczewica będzie prawie miękka dodajemy pokrojoną w drobną kostkę dynię. Gotujemy do miękkości. Doprawiamy jeśli jest taka potrzeba. Nakładamy do miseczek, robimy kleks ze śmietany i obficie posypujemy posiekaną kolendrą lub pietruszką.

Smacznego!

Ps. Poznaj klucz do dobrego zdrowia!



1 komentarz:

Copyright © 2016 RADOŚĆ KIPIĄCA UŚMIECHEM , Blogger