lipca 12, 2017

Kłopoty z ulicy Rumiankowej - Recenzja i migawki z Zakopanego!

Wakacje trwają już od kilku tygodni, wielu z Was zapewne wypoczywa w cudownych miejscach a na czytanie książek nie macie najmniejszej ochoty... Czy mam racje? Wy (dorośli) możecie nie czytać ale Wasze dzieci na pewno się ucieszą jak rodzice podczas długiej i męczącej podróży przeczytają fantastyczną książkę! i ja właśnie taką książkę chcę Wam polecić!


Niezbędniki góralskie możecie pominąć chociaż nie jest to wymagane ;-) A tak poważnie mówiąc to od kilku lat wyjeżdżamy przynajmniej na kilka dni do Zakopanego, to już taka nasza tradycja... Walizki niebawem znów będę pakować i wyruszamy na podbój nieznanych miejsc, jestem ciekawa
waszych podróżniczych kierunków?! podzielcie się w komentarzach...

Wracając do książki...

Tytuł; Kłopoty z ulicy Rumiankowej
Autor; Agnieszka Gadzińska
Wydawnictwo ; Skrzat
Objętość; 88 stron
Oprawa; Twarda
Zalecany wiek; 5+


Książka opowiada o dwóch 9 letnich chłopcach- Tadziu i Stefanie którzy są przyjaciółmi na śmierć i życie. Mieszkają przy tej samej ulicy i właściwie się ze sobą nie rozstają. Na co dzień budują bazy, grają w piłkę, opowiadają sobie historie o duchach i dzielą się kanapkami.  Tadzik jest sierotą, był jeszcze malutki kiedy jego rodzice zginęli w wypadku i od tamtej pory wychowują go ciocie , Stefan natomiast zawsze ma dom pełen ludzi, śmiechu i rozmów. Nic więc dziwnego ,że Tadzio uwielbia tam przebywać.



Książka podzielona jest na 8 rozdziałów i w każdym z nich przeżyjemy inną przygodę chłopców. Z każdego wynika jakaś puenta która zachęca do refleksji...

Książka została solidnie wykonana, piękne ilustracje dodatkowo zachęcają dzieci aby po nią sięgnąć. Duże litery są idealne do samodzielnego czytania.



Za książkę dziękuję wydawnictwu Skrzat.


A teraz pokaże Wam parę  migawek z Zakopanego!














Udanych podróży życzę ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 RADOŚĆ KIPIĄCA UŚMIECHEM , Blogger