października 27, 2016

Ciecierzyca po bretońsku.

Fasolkę po bretońsku jadł chyba każdy, a jeśli nie to z pewnością nazwa obiła mu się o uszy. Fasolka z francuską Bretanią raczej nie ma nic wspólnego...ale tak czy inaczej danie jest smaczne i na dobre zagościło na polskich stołach. Dziś fasolę zamieniłam ciecierzycą, wyszło równie pysznie...


Składniki;
pół kg ciecierzycy
2 laski  kiełbasy zwyczajnej
2 cebule
2 - 3 łyżki przecieru pomidorowego
sól, pieprz, majeranek, odrobina cukru
kilka łyżek oleju
 
Przygotowanie;
Ciecierzycę namaczamy kilka godzin wcześniej przed planowanym gotowaniem, najlepiej zrobić to wieczorem wcześniejszego dnia.
Następnie gotujemy ją do miękkości około 1 godz. Cebulę kroimy w kostkę a kiełbasę w plasterki. Na patelnię wlewamy kilka łyżek oleju i podsmażamy na nim kiełbasę, kiedy będzie lekko podpieczona dodajemy cebulę. Smażymy na złoto. Pod koniec gotowania dodajemy przecier pomidorowy oraz dolewamy około pół szkl. wody. Regulując gęstość wedle swoich upodobań. Cieciorkę doprawiamy do smaku a na końcu dodajemy podsmażoną kiełbasę wraz z cebula. Mieszamy i gotujemy kilka minut.


 Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 RADOŚĆ KIPIĄCA UŚMIECHEM , Blogger