sierpnia 20, 2018

Chleb pszenno żytni z ziarnami dyni i suszoną aronią a także recenzja ksiażki CHLEB...

Od jakiegoś czasu próbuje piec domowy chleb, raz wychodzi lepiej, raz gorzej - różnie to jest. ale to przecież praktyka czyni mistrza, czyż nie prawda? Od kiedy w moje ręce wpadła książka CHLEB - techniki wypieku, przepisy, wskazówki  - JEFFREYA HAMELMANA  domowy chleb na moim stole gości coraz częściej. Aby ogarnąć wszystkie porady i wskazówki które znajdują się w książce, nie raz nazwanej biblią chleba potrzeba naprawdę sporo czasu. Auto opisuje wszystko dokładnie i ze szczegółami a każdy przepis jest dopracowany. 


Książka podzielona jest na dwie części. W pierwszej znajdziemy opis wszystkich składników które będą potrzebne do wypieku chleba. Np. jakiej mąki używać, jak ją przechowywać itd. a także techniki przygotowywania chleba. Czyli powstawanie chleba od mieszania do wypiekania. Opisane są etapy fermentacji  chleba a także rodzaje zaczynów. Pokazane jest jak składać ciasto w pojemniku a jak na stolnicy. Aby być mistrzem naprawdę potrzeba dużo czasu ,ale uważam ,ze z tą książką jest to możliwe. 



Część druga natomiast to przepisy i pieczywo ozdobne, bo takie też możemy upiec w domu. 
Znajdziemy tam pieczywo na zakwasie z drożdżami lub bez, żytnie na zakwasie, bez zakwaszanej mąki a także pieczywo plecione. W książce znajdują się odręczne rysunki jak uformować okrągły bochenek chleba, bułkę okrągłą czy też bagietkę. Znajdziemy też przepisy na wszystkie zakwasy które zostały wykorzystane do przepisów w tej książce. 





Dzięki tej książce przygotujecie w domu chlebowy koszyczek lub inne arcydzieło. Wszystko pokazane jest jak wykonać. Potrzebne są tylko chęci. 
Jeśli chodzi natomiast o przepisy najdziemy ich mnóstwo. Są to chleby, pszenne, żytnie, razowe, z bakaliami czy miodem. Proporcja podana jest w ilościach domowych a także nieco większych bo czasami nawet na 30 bochenków. Więc uważam są to ilości restauracyjne. 




Etapy pieczenia chleba bywają długie i mozolne o czym przekonałam się po przeczytaniu tej książki. Ale efekty są warte mimo tego że ciasto zagniatamy kilka razy, odstawiamy, następnie formujemy, odstawiamy i znów przekładamy do formy i następnie znów odstawiamy i tak w koło. Oczywiście są też szybsze i mniej wymagające przepisy ale smak jest bardzo podobny do tego  chleba który kupujemy w piekarni. Ja jestem oczarowana tą książką i zostawiam ją pod ręką aby do niej zaglądać częściej. 

Upiekłam chleb z połowy porcji. ż tego który jest w książce wychodzą trzy duże bochenki. Był to chleb razowy z orzechami laskowymi i suszonymi porzeczkami. Ja oczywiście z braku składników użyłam całkiem innych składników a mimo to wyszło przesmacznie. To kolejny dowód na to, że w kuchni warto eksperymentować. 

Z tego przepisu powstanie 3 średnie bochenki; 

Składniki na przepis ogólny;
450 g mąki pszennej
450 g żytniej mąki razowej
600 g wody
20 g soli
4 g drożdży instant
30 g miodu
140 g pestek dyni
140 g suszonej aroni

Składniki na pate fermentee;
230 g mąki pszennej
150 g wody
10 g soli
1/8 łyżeczki drożdży instant

Wszystkie składniki na pate fermentee mieszamy ze sobą dokładnie na około 16 godzin przed planowanym pieczeniem chleba. Przykrywamy i odstawiamy. 

Do miski wkładamy wszystkie składniki oprócz fermentującego zaczynu, dyni i aronii. Mieszamy całość na najniższych obrotach do połączenia się składników. Podczas mieszania ciasta dodajemy partiami fermentujący zaczyn. Następnie na nieco szybszych obrotach mieszamy ciasto około 3 minut. Następnie dodajemy dynię i aronię. Mieszamy do połączenia. Ciasto powinno być elastyczne ale nieco luźne. Ciasto odstawiamy pod ściereczką na około 2 godz. Po upływie pierwszej godziny ciasto odpowietrzamy przez wymieszanie. Odstawiamy ponownie. Po tym czasie ciasto dzielimy na porcje i zaokrąglamy je i zostawiamy na lekko osypanej mąką stolnicy złączeniem do góry. Po upływie 10- 20 minut formujemy owalne lub okrągłe bochenki  i wkładamy do koszyków lub do wysypanej mąką foremki.  Z tego ciasta możemy też przygotować małe bułki. Teraz trwa fermentacja końcowa czyli odstawiamy ciasto na 60-90 min.  Po tym czasie z koszyków ciasto przekładamy do formy lub uformowane bochenki przekładamy na zwykłą dużą blachę. Możemy je ponacinać dekoracyjnie. W książce także jest rozdział temu poświęcony,  Zaparowujemy piec za pomocą wody lub kostek lodu wkładamy bochenki i pieczemy około 40 minut w temp. 230C a po 20 minutach temp. obniżamy o 10 - 20C. Chleb powinien mieć chrupiącą skórkę i być zarumienionym. 



Smacznego! i sukcesów w pieczeniu swojego chleba ;-) pamiętajcie, to praktyka czyni mistrza! 


Tytuł; Chleb - techniki wypieku, wskazówki, przepisy. ( wydanie nowe uzupełnione)
Autor; Jeffrey Hamelman 
Wydawnictwo ; Buchmann
Ilość stron; 478 stron
Oprawa ; Miękka

10 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa książka, może kupie mamie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam świeżo pieczony chleb w domu moja mama robi najpyszniejsze przeróżne chleby ever :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze powiem, że jeszcze nie próbowałam sama piec chlebka, ale ten wygląda wprost apetycznie, że może się skuszę go zrobić

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nigdy nie piekłam swojego chlebka, ale jadłam u mojej koleżanki i był bardzo smaczny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja niestety nie skorzystam z przepisu, ponieważ unikam pszenicy, ale z samym żytem mogłabym zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Thanks for sharing your thoughts on ανατομικα στρωματα τιμεσ.
    Regards

    OdpowiedzUsuń
  7. Mmm uwielbiam takie ,,swoje" chlebki, przepis z pewnością wykorzystam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ma jak domowy chlebek. Niepowtarzalny smak.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nieraz mnie kusiło, żeby upiec taki swój chleb, ale to nie na moje umiejętności kucharskie. Mam dwie lewe ręce i potrafię wszystko zepsuć xd

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 RADOŚĆ KIPIĄCA UŚMIECHEM , Blogger