Śledzie zawsze mają wzięcie, znikają ze stołu nie wiadomo kiedy. Chociaż ja osobiście wolę w śmietanie czy w pomidorach, męska część rodziny zdecydowanie wybiera te!
A więc zapraszam ;-)
Składniki;
40 dag śledzi solonych
1 słoiczek musztardy (ja użyłam sarepskiej)
1 łyżka miodu
4 cebule
50 ml oleju
Śledzie myjemy a następnie moczymy około 2-3 godz. Czas moczenia zależy od tego czy śledzie są bardzo słone czy nie. Co jakiś czas zmieniamy wodę. Po tym czasie śledzie odcedzamy i kładziemy na sitku aby odciekły z wody. Cebule obieramy i kroimy w półplasterki, podsmażamy na oleju do momentu aż zmięknie i nabierze lekko złotego koloru.
Kiedy cebula przestygnie dodajemy musztardę i miód. Dokładnie mieszamy.
W naczyniu układamy warstwami śledzie a następnie cebula i tak do wyczerpania produktu. Odstawiamy do lodówki najlepiej na całą noc aby smaki się połączyły.
Zazwyczaj przygotowuje je dwa dni wcześniej przed planowanym podaniem - mowa tutaj o świętach i innych imprezach okolicznościowych ;-)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz