środa, 29 lipca 2015

Tartaletki z duszonymi jabłkami.

 
 Tartaletki sa szybkie w przygotowaniu, smaczne a dodatkowo fajnie się prezentują. Z nadzieniem możemy fantazjować jak tylko chcemy. Ja wykorzystałam jabłka a efekt przedstawiam poniżej!
Proszę się częstować!
 
 
Skłądniki;
30 dag mąki
20 dag twardego małsa
cukier waniliowy
4 łyzki cukru pudru
2 łyzki serka homogenizowanego waniliowego
3 łyzki mleka w proszku
1 żółtko
 
Dodatkowo;
1 kg jabłek
3 łyzki cukru
3 łyzki wody
10 dag skórki pomarańczowej
cukier puder do dekoracji
białko do posmarowania tartaletek
 
Mąke przesiać , dodac pokrojone masło oraz pozostałe składniki i zagnieść ciasto. Włozyc je do woreczka a następnie schłodzić w lodówce około 1godz. W tym czasie jabłka należy obrac i pokroić w kostke. Wrzucic na patelnie, dodac cukier oraz wode i dusic około 30 min. Do czasu az jabłka będą szkliste ale jeszcze nie będą się rozpadac na kawałki. Na końcu dodac skórke pomaranczowa. Ostudzic.
Ciasto wyjac z lodówki , rozwałkować a tartaletką wycinac koła. Foremki dokładnie natłuscic olejem, a następnie wylepić ciastem. Do srodka nałozyc jabłka a wierzch przykryc kolejnym kółkiem w któym możemy powycinać fantazyjne wzory. Tartaletek nie musimy przykrywac ciastem, możemy zostawić z musem na wierzchu. Jeśli mamy na wierzchu ciasto smarujemy je rozkłóconym białkiem. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 25 min. w 180c. do czasu az będą ładnie przyrumienione. Po ostygnięciu posypać cukrem pudrem.
 

 
 
Smacznego!
 

Fale Dunaju z rabarbarem.

Nie jest tajemnicą , ze uwielbiam piec ciasta a jeszcze bardziej uwielbiam je jeść. Dziś zapraszam Was na ciasto z dosyć starą historią. Może ktoś sobie o nim przypomni? ;-)
Polecam!

Składniki;
20 dag margaryny lub masła
15 dag cukru
5 jajek
25 dag mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyzki kakao
6 łyzek mleka
30 dag rabarbaru


Białka należy oddzielic od żółtek i ubić na sztywna piane. Masło pokroić na kawałki i przełozyc do miski, dodac cukier i zółtka i utrzeć na jednolitą mase. Nastepnie dołozyc piane z białek oraz mąke wymieszaną z proszkiem i dokładnie wymieszać.
Ciasto podzielić na dwie części. Do jednej dodac kakao i mleko. Blache (ja uzyłam 23/35cm.) wyłozyc papierem do pieczenia. Najpierw wyłozyc jasne ciasto a na nie ciemne.  Rabarbar umyc i pokroić na kawałki długości blachy i poukładać go na ciescie kakaowym w odstępach 1 cm. i lekko wcisnąć w ciasto. Piec około 40 min. w temp.160C.

Po ostudzeniu polac polewą czekoladową.

Składniki polewy;
10 dag margaryny
3 łyzki cukru
3 łyzki kakao
ok 5 łyzek mleka

Do garnuszka włozyc wszystkie składniki i podgrzewac na małym ogniu energicznie mieszając az do momentu rozpuszczenia wszystkich składników i do czasu az polewa nam zgęstnieje. Wtedy polewe zdejmujemy z ognia i jeszcze chwile mieszamy. Czasami może się zdarzyć ze polewa nam się rozwarstwia wtedy należy dolac więcej mleka lub wody i nadal energicznie mieszac. A po chwili polewa zostaje uratowana i nadaje się do uzycia mimo iż stracilismy już nadzieje ze tak będzie ;-)
Polewe lekko studzimy i dekorujemy nią ciasto.







A to przed włożeniem do piekarnika.

Smacznego!

poniedziałek, 27 lipca 2015

Babeczki z pastą brokułową.

 Babeczki świetnie nadają się na kolacje jak i na imprezową przekąskę.
 Kto chętny?
 
Składniki ciasto;
40 dag mąki pszennej
2 łyzki zmiksowanego ugotowanego brokuła
15 dag margaryny
2 łyzki smietany
2 zółtka
sól
1 łyżeczka proszku do pieczenia
 
 
Pasta;
1 brokuł
1 serek śmietankowy (15 dag)
sól, pieprz
1 łyzeczka kuminu
sok z jednej cytryny
 
 
Dekoracja;
2 łyzki pistacji
kiełki brokuła
 
 
Przygotowanie;
Brokuła myjemy, dzileimy na mniejsze różyczki i gotujemy kilka minut. Nastepnie blendujemy aby powstał mus. Wszystkie składniki ciasta mieszamy ze sobą i ugniatamy ciasto. Z powstałego musu zabieramy 2 łyzki i dodajemy również do ciasta. Reszte odkładamy.
Foremki możemy natłuscic, ciasto po pół godzinnym schłodzeniu wałkujemy , wycinamy kółeczka i wylepiamy nimi foremki. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 C i pieczemy na złoty kolor.
 
Do pozostałego musu wkładamy serek smietankowy, pozostałe przyprawy wraz z sokiem z cytryny i dokładnie mieszamy. Kiedy babeczki się upieką i przestygną wtedy napełniamy je powstała pasta. Pistacje drobno kroimy. Dekorujemy pistacjami i kiełkami. Można przykryć je  także drugą babeczką.
 
Smacznego!
 


 
 
 
 
 
 
 
 
 

 

piątek, 24 lipca 2015

Grillowany schab pod nektarynkową kołderka.

Mięso i owoce -hmmm... kiedyś połączenie nie do przejścia, ale nasze kubki smakowe ciągle się zmieniają. Także i moje. Schab z reguły jest dość "suchym" mięsem ale z tą salsą smakuje wyśmienicie.
Polecam.


Składniki;
2 plastry schabu wieprzowego (ok. 25- 30 dag)
pół nektarynki
pół czerwonej cebuli
sól, pieprz, ostra papryka, oregano
1 łyzka syropu z mniszka lekarskiego (może być też miód)
1 łyzka soku z cytryny
2 łyzki oleju do posmarowania patelni grillowej ( jeśli ktoś wybrał właśnie ją a nie klasyczny grill)
 
Przygotowanie;
Schab jeśli jest w kawałku pokroić na plastry grubości około 2,5 - 3 cm.  Opłukac pod wodą i osuszyć recznikiem papierowym.
Natrzec solą, pieprzem, odrobiną ostrej papryki w proszku oraz oregano. Cebule pokroić w piórka, nektarynke w plasterki. Do miski włozyc cebule, nektarynke, 1 łyzeczke syropu z mniszka  (może być tez miód) ,odrobine pieprzu, soli i łyzke soku z cytryny.
Wszystko dokładnie wymieszać i odłożyc do lodówki na około godz. Na rozgrzanej patelni grillowej lub na grillu upiec schab.
Z każdej strony około 6-7 min. 
Podawac z salsą nektarynkową.
 


 
 
Smacznego!
 

środa, 15 lipca 2015

Ciasto z porzeczkami i lekką pianka.

Ciasto jest bardzo niepozorne. Właściwie robiąc je wydawało mi się, ze nic z tego nie będzie. Wydawało mi się za błache, a jednak jak się okazuje proste przepisy potrafią nas zaskoczyć pysznym zakończeniem!
Spróbujcie sami!

Składniki;
Ciasto;

20 dag mąki pszennej
2 łyzki wiórek kokosowych
10 dag cukru
3 żółtka
pół łyżeczki proszku do pieczenia
10 dag masła
1 łyzka smietany

Nadzienie;
ok. 30 dag czerwonych porzeczek
3 białka
10 dah cukru
1 łyzka mąki ziemniaczanej
2 łyzki wiórek kokosowych

Tłuszcz do formy
Papier do formy
Tortownica - moja 24 cm. ale 26 tez będzie idealna.

Przygotowanie;
Mąkę przesiewamy i mieszamy z proszkiem, wiórkami, cukrem. Dodajemy masło, smietane i zółtka, zagniatamy ciasto. Jeśli jest za luźne dodajemy odrobine mąki a jeśli nie możemy sobie z nim poradzić i jest za suche wtedy odrobina smietany nam pomoże w zagnieceniu ciasta.
Kiedy już ciasto jest gotowe wkładamy je na ok. 30 min do lodówki do schłodzenia.
Po tym czasie tortownice wykładamy papierem i smarujemy masłem. Ciasto należy rozwałkować i wyłozyc nim foremke tworząc dość wysokie ranty. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200C na około 20 min.
Schłodzone białka ubijamy z odrobiną soli, następnie dodajemy cukier i ubijamy dalej, a na końcu wsypujemy mąke i łyzke wiórek  - dokładnie mieszamy. Porzeczki odrywamy od szypułek, płuczemy i odcedzamy na sitku. Dodajemy do masy bezowej i delikatnie mieszamy. Ciasto wyjmujemy z piekarnika i wypełniamy je powstałą bezą. Na wierzchu posypujemy pozostałymi wiórkami. Wkłądamy do piekarnika na kolejne 20 min. i pieczemy w temp, 160C.
Po upieczeniu możemy udekorować świeżymi porzeczkami.

Smacznego!







wtorek, 14 lipca 2015

Szynka z papryka, selerem naciowym i jabłkiem.

Dania typu "gulasz" uważam ze się swietnie nadają na kazdą okazje. Wszystko zależy od dodatków. Ten powstał w skutek dodawania co miałam pod ręką. Efekt - pyszne danie!
Spróbujcie!
 
40 dag szynki wieprzowej bez kosci
1 cebula
pół czerwonej papryki
5 łodyg selera naciowego
1 duże jabłko
6 pieczarek
1 marchewka
kilka kaparów
maka do panierowania
przyprawa do gulaszu
sól, pieprz
2 łyzki oleju
 
Mieso opłukać, pokroić w plastry, natrzeć przyprawa do gulaszu następnie opanierowac w mace i obsmazyc z obu stron na oleju. Cebule pokroić w piorka i dodac do miesa, zalac odrobina wody ,Dusic pod przykryciem, marchew pokroić w plasterki, pieczarki w półplasterki, paprykę i seler w kostke. Warzywa dodac do miesa i dusic do miekkosci. Około 15 minut prezd koncem dodac pokrojone jabłko w kostke oraz kapary. Doprawic do smaku. Podawac z pieczywem lub kaszami , ryzem albo ziemniakiami.
 
Smacznego!
 
 

niedziela, 12 lipca 2015

Naleśniki z serem i musem z czarnej porzeczki.

 Naleśniki na drugie danie lub tez na ciepłą kolacje. Robi się szybko więc za wiele czasu nie stracimy. Lubią je dzieci i dorośli, więc pozostaje raz na jakiś czas je przygotować. A jeśli jeszcze do dyspozycji mamy sezonowe owoce z ogrodu mamy-  to tym bardziej ;-)
 
 
Składniki;
2 szkl, maki pszennej
1 szkl. mleka
1 szkl. wody
2 jajka
2 łyzki cukru
 
Odrobina oleju do smażenia.
 
Składniki ciasta na naleśniki należy ze sobą dokładnie wymieszać aby nie było żadnej grudki, najlepiej mikserem albo rózga .Jesli ciasto jest za rzadkie dodac mąki jeśli za geste, dolac mleka. Odstawic na kilka minut.
 
Nadzienie;
1 kostka sera białego (30 dag)
1 szklanka czarnych porzeczek
4 łyzki cukru
 
Porzeczki opłukać w wodzie, odsaczyc i wyłozyc na sucha patelnie. Wsypac cukier (każdy doda wedle swego upodobania) Mieszac łyzką delikatnie je rozdrabniając aby powstał mus. Smazyc jeszcze chwilke i odstawić do przestygnięcia.
Ser rozgnieść widelcem i dodac do niego pół musu z porzeczek, drugą połowe zostawić do dekoracji naleśników. Jesli uważamy ze masa serowa jest za mało słodka możemy ja jeszcze dosłodzić odrobiną cukru.
 
Nalesniki smażymy na rumiano z każdej strony na odrobinie oleju. Smarujemy masa serowa, składamy a na wierzchu dekorujemy pozostałym musem i listkami miety.
 
Smacznego!


 
 
 
 
 
 
 

piątek, 10 lipca 2015

Zupa koperkowa z lanymi kluseczkami.

Zupy to podstawa w mojej kuchni, czasami brakuje pomysłu na nowe ale staram się aby każda była inna. Zupa koperkowa to takie lato na talerzu ;-)
Wy lubicie?

Składniki;

2 pęczki koperku
2 ziemniaki
2 skrzydełka
marchew
pietruszka
ziele angielskie, lisc laurowy
przyprawa uniwersalna
pieprz,sól
 
Kluseczki;
2 jajka
3 łyzki mąki pszennej
łyzka posiekanego koperku
 
 
Przygotowanie;
Mięso płuczemy i zalewamy wodą, dodajemy obrane i pokrojone warzywa (marchew, pietruszka) wrzucamy lisc laurowy i ziele. Koperek myjemy i od grubych łodyg odrywamy małe listki które drobno kroimy. Grube łodygi natomiast dorzucamy do zupy. Ziemniaki obieramy i kroimy w kostke. W większym kubku mieszamy jajka i mąke na kluseczki. Dodajemy tyle wody aby masa była nieco gęściejsza niż na naleśniki. Doprawiamy odrobine przyprawa i dodajemy łyzke koperku. Kiedy warzywa będą już miękkie, wyjmujemy z zupy grube łodygi kopru. Mięso równiez wyjmujemy i oddzielamy od kości,kroimy w kostke i dorzucamy do zupy.Dodajemy ziemniaki a kiedy i one będą miękkie małym strumieniem lejemy do zupy kluseczki. Doprawiamy do smaku przyprawami a na końcu dodajemy pokrojony koperek.
 
Smacznego!

 

środa, 8 lipca 2015

Pierogi z jagodami.

 
Jagody - owoce które nie raz uratowały mnie z opresji. Mnie a także członków mojej rodziny podczas zdrowotnych niedyspozycji... Wiadomo o co chodzi ;-) Pozatym wymieszane z cukrem i śmietaną smakują idealnie.
Ale dziś podzielę się z Wami przepisem na pierogi, przepisem na ciasto które gości w mojej rodzinie od lat. Niby żadna filozofia, ale czasami spotykam ludzi którzy nie potrafią go zrobić. Tak więc dziś przepis na idealne ciasto -  dla tych którzy dopiero stawiają swoje pierwsze kroki w dziedzinie - kulinaria!

Składniki;
50 dag mąki
szklanka gorącej wody
4 łyzki oleju lub oliwy
1 jajko
łyzeczka soli

Mąkę przesiewamy przez sitko (ja robie to do miski) wlewam gorącą wodę, mieszam łyzką. Dodaje olej, jajko, sól i zagniatam elastyczne ciasto. (kiedy już składniki mam wymieszane, przekładam wtedy ciasto na stolnice)Jeśli ciasto jest za twarde to dolewam jeszcze odrobine wody a jeśli za rzadkie to odrobine maki. Kiedy ciasto jest gotowe kroje na mniejsze porcje i owijam foliowym woreczkiem, aby nie wyschło.
Przygotowuje nadzienie;
30 dag jagód
2 łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki cukru

Jagody płucze w zimnej wodzie (wybieram wszystkie listki i inne paprochy) i odcedzam na sitku. Zostawiam na chwile aby dobrze odciekły i trochę przeschły. Przekładam do miski i wsypuje cukier oraz mąke. Delikatnie mieszam.

Ciasto wałkuje na cienki placek około 3-4 mm. Szklanką lub kubkiem wykrawam kółka. Na srodek każdego nakładam łyżeczke jagód i zalepiam brzegi.
Z podanej porcji wychodzi około 50 pierogów.
Wode gotuje, wcześniej sole i na wrzątek wrzucam pierogi. Zmniejszam płomien aby woda nie "szalała" ponieważ pierogi się mogą rozwalić. Gotuje je kilka minut. (5-8) a następnie odcedzam i przelewam zimną wodą.
Podaje ze smietaną. Posypuje także cukrem.

Smacznego!
 

 

 

 
 
 
 
 
Z truskawkami również sa wyśmienite.
 
 

wtorek, 7 lipca 2015

Pieczona piers z młodej gęsi z nuta cynamonowa.

Pieczona gęś - hmmm... gęś kojarzyła mi się zawsze z dobrobytem, z rycerzami w lśniącej zbroi którzy zajadali się tym ptactwem a tłuszcz lał im się po brodzie... tak, bajki! tak to niestety bywa z wieloma rzeczami,ze wyobrażenia o nich mamy cudaczne do póki czegoś nie spróbujemy, nie poznamy. Tak tez było ze mną!
Tak więc dziś polecam pierś z młodej gęsi.
 
Składniki;
 
1 piers z gęsi
2 ząbki czosnku
sól, pieprz,
2 gałązki świeżego rozmarynu
odrobina cynamonu
 
Piers umyc a następnie osuszyć i odciąć od kosci. Nacieramy dokładnie solą, pieprzem a także cynamonem oraz przecisnietym przez praske czosnkiem. Odstawiamy w chłodne miejsce na 1-2 godz. Po tym czasie obsmażamy na suchej patelni, najpierw od strony skóry około 5 min a następnie z drugiej strony. Jeśli przed włozeniem na patelnie skóra nam nieestetycznie zwisa i jest większa niż kawałek miesa - nie odcinamy jej ponieważ skórka nam się podczas wysmażania skurczy (bardzo lubie ten moment ;-) Mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego, na wierzch układamy gałązki rozmarynu i zalewamy ok 50 ml. wody. Przykrywamy i pieczemy w 180C do miekkosci czyli około 1 godz.
Powstały sos można zlac i zagescic mąką a następnie polac nim pokrojone w plastry mięso.
 
Podawać do pieczywa lub po prostu jako dodatek do drugiego dania.
 
Smacznego!
 


 
 

piątek, 3 lipca 2015

Moje Jagodzianki.

Sezon na jagody rozpoczęty! więc pierwsze danie właśnie z tymi owocami w tym roku to Jagodzianki. Mogłabym je jeść codziennie, jednak co za często to nie zdrowo!
A zatem nie gadam tylko podaje przepis;

Składniki;
50 dag mąki pszennej
25 g świeżych drożdży
200 ml mleka
60 g masła
2 czubate łyżki cukru
2 jajka

Nadzienie;
ok 30 dag jagód
3 łyzki cukru
3 łyzki mąki ziemniaczanej


Najpierw przygotowujemy ciasto.
Mleko podgrzewamy, ma być ciepłe ale nie gorące. Wkładamy drożdze i po łyzce cukru i mąki. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy aby zaczęło " pracować". Masło rozpuszczamy w rondelku. Do większej miski wsypujemy mąke, wbijamy jajka i  wlewamy podrośnięte drożdze. Na końcu dodajemy rozpuszczone masło i zagniatamy gładkie i błyszczące ciasto. Jeśli ktoś woli może je zagniatać na stolnicy. Mnie jest wygodniej w misce. Robota planetarnego jeszcze nie mam więc się meczę póki co rękami ;-) Jeśli ciasto jest za twarde to dolewamy odrobinke mleka , a jeśli za luźne dodajemy troszkę mąki. Tak wyrobione ciasto zostawiamy w misce na około 1 godz. aby wyrosło. Powinno podwoić swoją objętość. Ciasto przykryć sciereczką.
Po tym czsie ciasto wyjmuję delikatnie zagniatam i dziele na porcje.
Jagody płucze i odsączam na sitku. Przesypuje do miseczki, dodaje cukier i mąke ziemniaczana. Delikatnie mieszam.


Porcje ciasta lekko rozpłaszczam, na placek układam łyzke nadzienia i zlepiam jak pierogi. A następnie w rękach formuje okrągłą lub podłużną bułeczkę.
Gotowe bułeczki układam na brytfanke wyłożoną papierem do pieczenia i odstawiam na kilkanaście minut. W tym czasie robię kruszonkę.

Składniki;
3 łyzki cukru
4 łyzki mąki
2 łyzki masła
jajko do smarowania jagodzianek

Wszystkie składniki rozetrzeć ze sobą w palcach tworząc kruszonkę.

Kiedy jagodzianki już nam trochę podrosną wtedy smarujemy je roztrzepanym jajkiem a następnie posypujemy kruszonką. Wkładamy do nagrzanego piekarnika do temp. 180C i pieczemy około 25 - 30 min. Do momentu aż się ładnie zezłocą.
Smacznego!




czwartek, 2 lipca 2015

Proziaki - podkarpackie smaki.

Proziaki to kultowe danie z podkarpacia o którym ja nie miałam pojęcia. Mimo iż mieszkam od urodzenia na podkarpaciu. Było to ponoć danie biedoty która piekła te oto placki kiedy nic innego nie było do jedzenia. Kiedyś po prostu urywano małe kawałki ciasta i rzucano na blache aby się podpiekło z każdej strony no i ciasto przygotowywane było bez dodatku jajek. Bo przecież nie każdy je posiadał. Dziś nie będę odtwarzać dania w kazym calu, zrobie go na cywilizowany dzisiejszy sposób ;-)
Początkowo miałam obawy, zastanawiałam się czy takie "nic" będzie mieć smak , mój smak?
Wyszły super i nie zawiodłam się, proziaki zazwyczaj je się z masłem czosnkowym czyli ogólnie na słono. Jednak mnie smakują chyba bardziej na słodko, smarowane lub maczane w nutelli czy powidle sliwkowym.
Na pewno po przepis sięgne jeszcze nie jeden raz.

Składniki;


30 dag mąki pszennej
pół łyżeczki sody
150 ml. jogurtu naturalnego ( można dodać również zsiadłe mleko czy kefir - w zamian jogurtu)
pół łyżeczki soli
1 jajko

Przygotowanie;
Do miski należy dodać wszystkie składniki i wyrobić z nich ciasto. Jego konsystencja powinna być nieco lużniejsza niż ciasto na pierogi.  Po wyrobieniu wałkujemy ciasto na grubośc około 1,5 - 2 cm i szklanką wykrawamy koła. (Stolnice podsypując delikatnie maką) Patelnie rozgrzewamy i na suchej smażymy placki z każdej strony az do zrumienienia.


Placki na patelni podwajają swoją objetośc, zastanawiałam się czy w środku będą takie jak powinny -  ponieważ dosyć szybko łapią kolor a jednak sa dosyć grube. Obawy były nie potrzebne ponieważ w srodku usmażyły się idealnie. 

Proziaki podałam z masłem czosnkowym


2 ząbki czosnku
1/3 kostki masła

Masło wcześniej wyjęłam z lodówki aby zrobiło się miękkie. Czosnek obrałam i starłam na tarce na małych oczkach, następnie wymieszałam z masłem. Włozyłam na chwile do lodówki i aromatyczne czosnkowe masło własnej roboty było gotowe.
Jednak postanowiłam również proziaka spróbować na słodko - tym razem padło na nutelle..... i byłam bardzo mile zaskoczona. Taka wersja na słodko u mnie wygrywa.
A ciekawa jestem waszych wyborów?!

Smacznego!







środa, 1 lipca 2015

Cukier różany.

Zainspirowana wieloma wpisami w internecie które zachęcały do zrobienia tego cukru postanowiłam im ulec i sprawdzić czy rzeczywiście jest "szał".  Wizualnie wygląda bardzo ładnie i aż chcę się go użyć. Jednak po kilku dniach niestety zapach ulatuje. Ale sama przekonałam się jak to z tym cukrem jest ;-)
Hmmm... może to wina mojej róży albo po prostu pogody ;-)
A Wy jakie macie uwagi i sugestie dotyczące cukru różanego? chętnie je poznam.

Składniki;

3 garści płatków róży
3 szklanki cukru kryształu

Przygotowanie;

Płatki zrywamy i zostawiamy je na kilka godzin aby wszystkie robaczki zdążyły opuścić nasze łupy. W wielu przepisach natrafiłam na informacje aby odcinać białe ogonki przy każdym płatku, ja jednak tego nie robiłam, za dużo pracy (lenistwo wygrało). Wszystkie płatki wrzuciłam do wysokiego naczynia i blenderem zmiksowałam je właściwie na papke. Dodałam cały cukier i jeszcze chwile wymieszałam blenderem, aby masa połaczyła się dokładnie z cukrem. W tym momencie cukier pachnie rzeczywiście pięknie. Brytfanke wyłożyłam papierem i wysypałam na nią cukier do wyschnięcia. Kiedy mój cukier wysychał za oknami padał deszcz,więc mój proces suszenia przeciągnął się do trzech dni, najlepiej jest go suszyc na swiezym powietrzu w przewiewnym miejscu przykryty sciereczką lub gazą. Po tych trzech dniach suszenia i mieszania co pare godzin szczerze powiedziawszy mój cukier nie pachnie właściwie nic.
Jestem trochę rozczarowana , ponieważ wszystkie wpisy zapewniają ze cukier pachnie obłędnie, fantastycznie i w ogóle jest naj... Ja niestety tego powiedzieć nie mogę, sezon na róze już właściwie się konczy więc wyróbuje za rok kolejny raz. Tym razem będę suszyc na świeżym powietrzu i mam nadzieję ze pogoda dopisze ;-) Jednak nie zmienia to faktu ze cukier wygląda naprawdę swietnie i wykorzystam go chociażby do dekoracji babeczek czy do kremu.
Coś wymyśle, a nóż otworze któregoś dnia słoik z tymze cukrem i oczami wyobrażni ujrzę piękne pachnące róże ?!

Smacznego!