Drożdżówki z makiem i dużą ilością bakalii.

 Pora na coś słodkiego!

Dziś proponuję pyszne drożdżówki z makiem i dużą ilością bakalii. Jak z cukierni! To co, zapraszam! 

Składniki na ciasto;
  50 dag mąki pszennej
  15 g  świeżych drożdży
  ok 1 szkl. mleka
  2 jajka
  3 łyżki cukru trzcinowego 
  10 dag masła

Nadzienie;
30 dag maku niebieskiego
3 łyżki miodu
5 dag jagód goji
10 dag orzechów pecan
kilka suszonych śliwek
kilka suszonych daktyli
2 białka
Olejek migdałowy lub arakowy
5 dag rozpuszczonego masła

Przygotowanie masy;
Mak zalewamy wrzątkiem, gotujemy 15 minut, następnie odcedzamy i zostawiamy jeszcze do odcieknięcia. Po wystygnięciu mielimy w maszynce do mięsa dwa razy. Za drugim razem wrzucamy wszystkie bakalie, możemy je tez pokroić drobno nożem. Do maku  dodajemy olejek, miód, masło i ubitą piane z białek. Mieszamy. Jeśli jest potrzeba dosładzamy
dodatkowo;
Żółtka pozostałe z maku zużyjemy do posmarowania drożdżówek

Przygotowanie ciasta;
Mleko podgrzewamy, do miski przesiewamy mąkę, w środku robimy wgłębienie, wsypujemy do niego cukier a także kruszymy drożdże. Zalewamy ciepłym mlekiem. Delikatnie po wierzchu oprószamy mąką. Odstawiamy aż drożdże urosną. Następnie mieszamy łyżką, dodajemy jajka a także rozpuszczone masło. Wyrabiamy ciasto aż będzie gładkie i elastyczne. Jeśli jest potrzeba dolewamy więcej mleka. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia. 

Ciasto dzielimy na 2 części. Wałkujemy placek na prostokąt, całą powierzchnię smarujemy masą makową. Ciasto składamy do środka jak książkę. Kroimy na paski o szerokości około 5 cm. Skręcamy raz albo dwa razy. Układamy na blaszce. Odstawiamy do wyrośnięcia na około 15 minut. Smarujemy roztrzepanym żółtkiem wkładamy do pieca. Pieczemy około 25 min w temp. 180C. Polewamy lukrem.

Smacznego! 

Wszystkie kłamstwa Adama - recenzja książki.

 Dawno nie było nic fajnego do poczytania! Więc dziś zapraszam na post książkowy. "Wszystkie kłamstwa Adama" to historia o rozstaniu, emocjach i miłości a także ogromnym bólu po zdradzie... 

Od miłości do nienawiści jest bardzo cienka linia która w książce jest widoczna bardzo mocno. 

Beth Hall mieszka w pięknym domu na przedmieściach Londynu, jest kompozytorka piosenek w stylu country i matką dziewiętnastoletniej Meg. Dotąd była tez szczęśliwą żoną Adama, który zafascynowany młodszą kobietą wdał się w namiętny romans.

Kiedy Beth się o tym dowiaduje, wyrzuca go z domu. Kobieta jest bardzo zrozpaczona, swoje smutki topi w alkoholu, na prostą próbuje wyprowadzić ja przyjaciółka która jest jej podporą w tych trudnych chwilach. Zasięga również rady psychoterapeutki chodząc regularnie na spotkania. Beth w całej tej sytuacji wspiera również swoją córkę, która jest równie zdruzgotana tą całą sytuacją jak matka. 

Kiedy Beth doszła do wniosku, że nic gorszego jej już nie może spotkać, okazuje się, że to dopiero początek tajemnic, które dotyczą coraz to szerszego grona osób.

Przytłoczony poczuciem winy facet w końcu otwiera oczy, ale czy nie jest już za późno? 

"Wszystkie kłamstwa Adama" to znakomita powieść obyczajowa, o relacjach między ludzkich które każdemu z nas są bardziej lub mniej bliskie. Autorka pozwala poszukać czytelnikowi odpowiedzi na wiele trudnych pytań.

Czy zdradę da się wybaczyć jeśli się kogoś bardzo kocha? albo czy trudne dzieciństwo może wszystko usprawiedliwić? 

Książkę czyta się bardzo przyjemnie. Ciężko przestać, ponieważ co krok czyha nowa historia, nowe niedomówienie i nowy sekret...

Szata graficzna okładki również przyciąga spojrzenie, zachęca do przeczytania. To typowo kobieca powieść, więcej takich książek znajdziecie w internetowej księgarni taniaksiazka.pl 

Tytuł; Wszystkie kłamstwa Adama.

Autor; Fionnuala Kearney 

Wydawnictwo; Wydawnictwo Kobiece

Oprawa; Miękka

Ilość stron; 463 stron

Rok wydania; 2021 rok

Zapraszam! 

Meksykańskie Fajitas z piekarnika.

 Przez ostatnie dni zapewne większość z Was zastanawiała się gdzie ta wiosna?! No tak, pogoda za oknem nie sprzyja spacerom czy innym aktywnościom na świeżym powietrzu. A przecież chcemy już wyjść z domów, w panującej sytuacji coraz bardziej chcemy do ludzi!  

Kto już nie może doczekać się grillowania? w końcu sezon już jak najbardziej się rozpoczął. Ja posiadam grilla elektrycznego a także piekarnik z taką funkcją więc jak najbardziej od kilku dni grillujemy w domu... bo za oknem deszcz. Ale w domu tez może być cudnie. 

Zazwyczaj grillujemy mięso, kiełbaski czy warzywne szaszłyki. Dziś mam dla Was danie prosto z Meksyku. Do przygotowania go najlepiej użyć porządną żeliwną patelnie.Która przeznaczona jest do smażenia na grillu. Do piekarnika jak najbardziej też się nada, sama przetestowałam. Danie o którym mowa to meksykańska Fajita. Co to takiego? a no nic innego jak grillowane kawałki mięsa wraz z różnymi rodzajami papryk czy innych warzyw. Do tego aromatyczne przyprawy, domowe tortille i uczta gotowa. 

To co zapraszam po przepis! 

Składniki;

1 podwójny filet z kurczaka

około 4 łyżki oliwy

1 łyżeczka wędzonej papryki w proszku

pół łyżeczki kuminu

sól, pieprz

2 ząbki czosnku

odrobina chilli

1 czerwona papryka

1 żółta papryka

1 czerwona cebula

pół limonki

Do podania;

placki tortilla

sos jogurtowy z limonką i ziołami

Przygotowanie;

Filet z kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w paseczki. Wkładamy do miski, dodajemy dwie łyżki oliwy, połowę kuminu i papryki, chilli i starte ząbki czosnku. Doprawiamy solą i pieprzem, mieszamy. Odkładamy do lodówki do zamarynowania na około pół godziny. Papryki myjemy, kroimy w paseczki, cebulę w piórka. Warzywa przekładamy do miski, dodajemy pozostałe przyprawy, łyżkę oliwy i mieszamy aby warzywa dokładnie były nimi pokryte. Patelnię smarujemy pozostałą oliwą, dość obficie aby za bardzo zawartość nam nie przywarła. Wkładamy ją do pieca aby się nagrzała, temperaturę ustawiamy na 200C. Następnie na patelnię wkładamy mięso, pieczemy je kilka minut, następnie dodajemy warzywa, odsączone z marynaty. Pieczemy około 20  minut. W zależności jaki stopień chrupkości warzyw chcecie osiągnąć. Co jakiś czas staramy się przemieszać zawartość patelni. Do zestawu dołączona jest silikonowa nakładka, którą wkładamy na rączkę. Chroni nas ona przed poparzeniem. Gdy warzywa są według Was odpowiednie, ostrożnie wyjmujemy patelnię i układamy na drewnianej desce, która również jest dołączona do zestawu. 

W miseczce mieszamy jogurt naturalny z sokiem z limonki, solą, pieprzem a także świeżymi ziołami, ja użyłam szczypiorku. Placek tortilli napełniamy farszem, polewamy sosem. Możemy użyć inny ulubiony sos. Bo w kuchni wszystkie chwyty są dozwolone. Zjadamy!

Danie jest mega smaczne!

Patelnia Broil King  jest bardzo dobrej jakości, mieści się do piekarnika i dobrze sprawdza na grillu. Możemy grillować na niej wiele rodzajów mięs czy warzyw. Dzięki temu, że jest taka masywna długo utrzymuje ciepło podawanego posiłku. Bardzo dobrze sprawdza się na kuchence, pełniąc wtedy funkcje patelni grillowej. Ta pochodzi ze sklepu Decofire Znajdziemy tam mnóstwo innych patelni i akcesoriów grillowych. Wszystko w jednym miejscu, a zakupy zrobione wygodnie z fotela. Taka forma ostatnio bardzo odpowiada zapewne nie tylko mnie. 

To co, pozostaje tylko życzyć udanego grillowania i wielu kulinarnych pomysłów. 

Kosmetyki Avon dla każdej z nas.

 Człowiek nie samym jedzeniem żyje. Dziś zapraszam na post urodowy. Dawno tutaj takiego nie było. Żyjemy w dziwnych czasach a zakupy coraz częściej robimy przez internet. Ja kupuje kosmetyki i ubrania. Bo przecież mimo dziwnych czasów każda z nas chce dobrze wyglądać. 

Kosmetyki Avon to ostatnie moje zakupy. Znam je od dawna i bardzo sobie je cenię. Tym razem wybrałam piękny zapach Her story To inspirująca kompozycja dla przebojowych kobiet, które podążają za swoimi marzeniami. 

To wyjątkowe połączenie różowego pieprzu, intrygującej woni kwiatu irysa i ziemisto - drzewnego zapachu paczuli. To fantastyczne połączenia zapachów, które z jednej strony są delikatne ale zarazem wyraziste, zmysłowe i bardzo eleganckie. Zapach utrzymuje się na skórze długo i roztacza przepiękną aurę. 

Do zapachu dorzuciłam delikatną pomadkę w kolorze frozen rose. Odpowiednia jest na każdą okazję i bez okazji. 

To kremowa szminka w sztyfcie, dostępna w wielu wariantach kolorystycznych. Posiada formułę z nawilżającym olejkiem z avokado. Efektem są nasycone kolorem, zmysłowe usta z lekkim połyskiem. A Wy lubicie kosmetyki tej marki? Zamawiacie na stronie czy posiadacie swoją konsultantkę? jeśli chcecie same dołączyć do tej dużej rodziny zapraszam na stronę konsultantki.com. pl

Cudownego dnia! 

Drożdżowy wieniec z truskawkami i gorzką czekoladą.

 Dziś zapraszam Was na drożdżowy wieniec z konfiturą truskawkową i gorzką czekolada. 

Tradycyjnie, szybko i smacznie!

Składniki;

40 dag mąki pszennej

2 jajka

10 dag masła

4 łyżki cukru

15 g świeżych drożdży

ok pół szklanki wody

 

poł słoiczka frużeliny truskawkowej około 150 g

5 dag gorzkiej czekolady

 

Przygotowanie;

Mąkę przesiać do miski. Zrobić wgłębienie, wsypać cukier i wrzucić pokruszone drożdże. Zalać ciepłą wodą, około pół szklanki i odstawić do ruszenia drożdży. Masło rozpuścić. Wlać do mąki, dodać dwa jajka i zarobić ciasto. Jeśli ciasto jest za luźne, dosypać mąki. Zagnieść gładkie ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na około 40 minut, lub dłużej. Po tym czasie ciasto rozwałkować na prostokąt. Po całej powierzchni rozsmarować frużelinę. Czekoladę pokroić w drobną kosteczkę. Posypać po całej powierzchni. Zwinąć ciasto w rulon. Następnie przeciąć wzdłuż, jednak nie do końca. Najlepiej robić to na papierze. Następnie zapleść warkocz. Delikatnie rozchylić aby nadzienie było widoczne. Uformować na blaszce okrągły wieniec. Włożyć do nagrzanego piekarnika do temp, 180C i piec około 40 min, do zrumienienia. Po wierzchu, pod koniec pieczenia można po wierzchu posypać jeszcze pokrojoną czekoladą. 

 Smacznego!

Moja opinia o produktach śniadaniowych i nie tylko... - INNA BAJKA.

 Przez okno coraz częściej wpada  do mieszkania słońce, to oznacza, że lato już tuż, tuż... A kto z nas przed latem nie zaczyna dbać o swoją sylwetkę? Nawet jak by to miało trwać tydzień to większość z nas podejmuje takie próby. Zjadamy owsianki, jogurty, granole , rezygnujemy z chleba... znacie to?! Ja doskonale!

Więc dziś po ogólnym państwowym świątecznym przejedzeniu przychodzę do Was z pysznymi a przede wszystkim zdrowymi produktami, jakże o magicznej nazwie INNA BAJKA. 

Inna Bajka to wyłącznie warzywa, owoce oraz sycące ziarna, kasze i orzechy, a także pełne, zbilansowane, gotowe posiłki na bazie prostych, naturalnych, w 100% roślinnych, nieprzetworzonych produktów. 

Moje serce skradły musli i granole. Bardzo często razem z córką zjadamy śniadania w takiej formie. Więc takie dodatki  są jak najbardziej w naszym domu na porządku dziennym. Dorzucamy do płatków, czy owsianek, zalewamy wodą lub mlekiem. Do tego łyżka miodu albo i nie, bo trzeba przyznać, że te nie mają w sobie grama cukru, jedynie ten naturalny. Są one bardzo chrupiące, pyszne i odżywcze, po brzegi napełnione owocami, różnymi ziarnami i orzechami czy otrębami. 

Na śniadanie w ostatnich dniach zjadamy musli, warianty do wyboru są różne. Ja polecam jak najbardziej te ze zdjęcia ,czyli pora detoksu, to musli z dodatkiem migdałów i truskawek. Ogromne źródło błonnika. Zero cukru, świetnie smakuje jako dodatek do jogurtu. Poręczne opakowanie świetnie nadaje się do zabrania do pracy. W domu pozwoliłam sobie przesypać do miseczki, ale kubeczek jak najbardziej jest przeznaczony do zalania dań wodą, czy w przypadku śniadań, mlekiem i nie przemaka. W ofercie znajdziemy jeszcze wiele innych wariantów musli, chociażby to o jakże czasowej nazwie-  złap odporność, to musli z dodatkiem malin, które są zasuszone w całości, a także orzechów. Bardzo pyszny wariant. 

Godne polecenia są także jaglanki i owsianki, one też pomogą nam świetnie zacząć dzień. Ja mogę Wam polecić owsiankę kokos i ananas z mnóstwem kawałków owoców. Więc jak najbardziej można wyczuć sugerowany smak, poza tym owsianka w tym wariancie ma niwelować stres a to wszystko za sprawą zawartego w produktach manganu. Jaglanka to nic innego jak kasza jaglana instant, kasza jaglana ekspandowana, surowe kakao, siemię lniane i owoce. W tym przypadku banany. To magnezowa bomba. Oprócz musli w kubeczkach, możemy też kupić takie w torebce, które możemy dozować sobie w domu do codziennych śniadań. Ja wypróbowałam musli potrójnie orzechowe, Skład to nic innego jak płatki owsiane, pestki słonecznika, daktyle, które odpowiedzialne są za słodycz, otręby owsiane, płatki jaglane, rodzynki, suszone jabłka i oczywiście orzechy w trzech wariantach, a mianowicie laskowe, pekan i nerkowca. Pojemność torebki to 250g. Natomiast kubeczka - 60 g.

Jak można zobaczyć, musli naprawdę zawiera bardzo dużą ilość suszonych owoców. Uważam to za ogromny plus. 

Jak pisałam wyżej, granolą zajadamy się bardzo często. Zazwyczaj dodajemy ją do jogurtów. Ta owsiana z dodatkiem czekolady i truskawek przypadła nam bardzo. Jest mocno chrupiąca, zawiera suszone daktyle, orzechy nerkowca, liofilizowane truskawki, siemię lniane... ogólnie mówiąc same naturalne składniki. A w dzisiejszych czasach trafić na dobry skład to naprawdę nie lada wyczyn. Do każdej torebki dołączony jest drewniany spinacz. Bardzo pomysłowe. 

Granola na słodko to wiadomo, większości jest już znana, ale największy hit dla mnie to granola gryczana w wersji wytrawnej- rozmaryn i tymianek. 

To świetny dodatek do zup, szczególnie kremów. Głównym składnikiem jest kasza gryczana, siemię lniane złote, pestki dyni, pestki słonecznika, orzechy nerkowca, płatki gryczane... no i oczywiście przyprawy. Nasze zupy nabiorą innego smaku dzięki temu odkryciu. Wszystkie składniki w pełni naturalne. Polecam jak najbardziej! Granola zawiera magnez i witaminę B6.

W ofercie znajdują się także dania obiadowe które są gotowe w 15 minut. Są one dostępne w torebkach, większa gramatura wystarczy dla 2 lub 3 osób w zależności jak jesteśmy głodni ;-)

Miałam przyjemność testować  zieloną soczewicę ze szpinakiem i czosnkiem, a także czerwoną Quinoe z warzywami i jagłą.

To dania w wegańskim stylu. Wystarczy dodać odpowiednią ilość wody, soli, odrobinę oleju i danie gotowe. Jednak w warunkach domowych do tego dania możemy dodać to na co tylko mamy ochotę. Może być też dodatkiem do ulubionego kotleta, bo dlaczego nie?! nie wszyscy jesteśmy weganami. 

Dania można też kupić w kubeczkach, to idealne porcje do pracy dla jednej osoby. W ofercie mamy np. gryczotto z burakiem i jarmużem. 

Mnie te dania jak i produkty śniadaniowe smakowały. Najważniejsze że, skład tych produktów jest bardzo dobry, wiec ja polecam je jak najbardziej. 

Pojemniki wykonane są pergaminu, który jak najbardziej jest kompostowalny. To eko papier, pomalowany przyjaznymi dla środowiska farbami wodnymi. 

Wszystkie produkty możecie kupić w sklepie bee.pl

Smacznego! 

Domowa pizza z szynką i pomidorami koktajlowymi.

 Pizzę lubimy wszyscy, ale ta domowa jest dużo zdrowsza, dlatego dziś zapraszam na pizzę.

Miłego dnia! 

Składniki;

25 dag mąki pszennej

10 g świeżych drożdży

2 łyżki oliwy z oliwek

duża szczypta soli

ok 3/4 szklanki ciepłej wody

pół łyżeczki cukru

 

Dodatkowo;

kilka plastrów szynki ( ok 5)

3 łyżki przecieru pomidorowego

1 mała cebula

1 ząbek czosnku

łyżeczka miodu

sól i pieprz do smaku

1 kulka zera mozzarella

kilka małych pomidorków

2 łyżki drobno startego twardego sera

listki bazylii

 

Przygotowanie;

Mąkę przesiewamy do miski, robimy wgłębienie, kruszymy drożdże i sypiemy cukier. Zalewamy połową wody. Odstawiamy na około 10 min. Po tym czasie dodajemy sól i oliwę. Zagniatamy ciasto, stopniowo dolewamy wodę, tyle ile zabierze mąka. Ciasto ma odchodzić od rąk ale delikatnie może jeszcze się kleić. Odstawić na około pół godziny do podwojenia objętości. 

W tym czasie obieramy cebulę i czosnek. Na łyżce oliwy smażymy drobno posiekaną cebulę. Następnie dodajemy przecier pomidorowy i miód. Chwilę smażymy i mieszamy. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem a na końcu dodajemy starty ząbek czosnku. Mieszamy, odstawiamy. 

Wędlinę kroimy w cienkie paseczki, pomidory na połówki, ser mozzarella na plastry, Odkładamy. 

Ciasto zagniatamy do uwolnienia powietrza, w dłoniach rozciągamy na wielkość blaszki. Moja ma średnice 30 cm. 

Po wierzchu smarujemy pomidorową pastą. Układamy plastry szynki i połówki pomidorów. Wkładamy do nagrzanego piekarnika do temp. 200 C i pieczemy około 6 minut. Po tym czasie układamy na całej powierzchni plastry sera i posypujemy startym serem. Zapiekamy jeszcze parę minut, do zrumienienia i rozpuszczenia sera. 

Po wierzchu układamy listki bazylii. 

Smacznego! 

Kotlety z mortadeli. Dawny schabowy.

 Dziś trochę zawiało PRl -em. Ja tak trochę słabo pamiętam ten dziwny czas, ale wielu z Was zapewne zna go bardzo dobrze. Mortadela w panierce to też może być pyszne danie. Ja nieco te znane kotlety podrasowałam i napełniłam serem. 

Zapraszam. 

Składniki;

70 dag kiełbasy mortadeli

3 łyżki mąki

1 jajko

10 dag żółtego sera

kilka łyżek bułki tartej

 

olej do smażenia

 

Przygotowanie;

Kiełbasę kroimy na plastry o grubości około 2 cm. Na talerzyki wykładamy mąkę, bułkę tartą i roztrzepane jajko. Ser żółty kroimy na plasterki. Porcje kiełbasy delikatnie nacinamy cienkim nożem, tworząc sakiewkę, do środka wkładamy plaster sera. Następnie kiełbasę panierujemy tak jak tradycyjnego schabowego, najpierw w jajku, potem w mące, znów w jaku i na końcu w bułce tartej. Smażymy na rumiano z każdej strony. Lekko dociskając aby rozpuszczony ser skleił kotleta.  Podajemy z ulubioną sałatką. 

U mnie rukola, małe pomidorki i ocet winny.

 Smacznego! 

Kasza jaglana na słodko z bakaliami oraz recenzja książki "Wzmacniaj odporność naturalnie".

 Święta, Święta i po świętach! Wszystko co dobre, szybko się kończy ale co za dużo to nie zdrowo...

Dziś przychodzę do Was ze zdrowym śniadaniem. Po świątecznych obżarstwach nawet wskazane, aby nieco zwolnić z kaloriami i zacząć przygotowywać się do lata!

Pomysł na pyszne śniadanie pochodzi z książki Wzmacniaj odporność naturalnie. To poradnik na temat ziołolecznictwa, hartowania ciała, naturalnych antybiotyków i innych holistycznych metod wspierania zdrowia. 

Jeśli Wam doskwiera któryś z wyżej wymienionych problemów , brakuje Wam odporności, często jesteście zmęczeni... to ta książka jest godna przejrzenia. 

Na wstępie opisana jest piramida budowania odporności a następnie spis roślin które dostępne są w Polsce, Każda roślina opisana jest bardzo szczegółowo, najpierw dowiemy się jakie ma zastosowanie a następnie poznamy przepis na sok, napar, odwar ... w zależności co można zrobić z danej rośliny. Przeglądając po kolei wykaz roślin, niejednokrotnie byłam zaskoczona, że ma aż tyle właściwości leczniczych, dajmy na to zwykła koniczynę. Mijamy ja wszędzie. Czasami zrywamy aby zrobić wianek czy bukiet który zdobi mieszkanie, a nie znamy jej prawdziwych zalet. Poprawia odporność a także powinno się pić sok przy chorobach nowotworowych i wyczerpaniu psychofizycznym. 

Kolejna część książki poświęcona jest apiterapii czyli leczeniu produktami odpszczelimi. 

Następnie poznamy produkty i napoje pobudzające układ immunologiczny. 

Aż w końcu przechodzimy do mini książki kucharskiej która zawiera zdrowe przepisy na śniadania, desery, sałatki czy herbatki. Ostatnia część to hartowanie ciała. Mamy tutaj opis kąpieli ziołowych, kąpieli piaskowych a także morsowanie no i oczywiście nie mogło zabraknąć technik oddechowych, które jak się okazuje równiez mają wpływ na nasza odporność. Na sam koniec coś przyjemnego z pożytecznym czyli wszelakie nalewki które pomagają w walce z infekcjami i wspierają odporność o której w tej książce jest bardzo dużo...

Jeśli zaciekawił Was ten temat, więcej innych poradników zdrowotnych znajdziecie w księgarni internetowej taniaksiazka.pl

Tak jak pisałam wcześniej zapraszam na pyszne, zdrowe śniadanie. 

Kasza jaglana na słodko

Składniki;

1/2 szkl kaszy jaglanej

1 szklanka wody 

1 łyżeczka masła

1 łyżka rodzynków

1/4 łyżeczki cynamonu 

1/4 łyżeczki kardamonu

3 łyżki pokrojonych daktyli

2 łyżki pokrojonych fig

1/4 łyżeczki zmielonych goździków

orzechy do dekoracji

miód do polania

Przygotowanie;

Kaszę płuczemy, zalewamy wrzącą wodą, wrzucamy przyprawy, pokrojone bakalie, masło i gotujemy do miękkości kaszy. Jeśli wciąż jest twarda a woda cała wchłonęła, dolewamy co chwilę po odrobinie. Co jakiś czas mieszamy. 

Po ugotowaniu wykładamy do pucharków, dekorujemy orzechami lub innymi bakaliami, polewamy łyżeczką miodu i zjadamy. Najlepiej smakuje na ciepło.

To taki miły początek dnia! 

Tytuł; Wzmacniaj odporność naturalnie

Autor; Agnieszka Leszczyńska

Oprawa; Miękka

Wydawnictwo; Wydawnictwo kobiece

Ilość stron; 206 stron

Rod wydania; 2021 rok

Miłej lektury i smacznego, życzę!