Witold Szabłowski to polski dziennikarz który napisał kolejną już książkę, tym razem Rosja od kuchni, czyli jak zbudować imperium nożem, chochlą i widelcem. Przeczytamy w niej wiele ciekawostek nie tylko kulinarnych z salonów czy apartamentów prezydenckich.
A więc po co i kiedy kucharz Stalina uczył śpiewać kucharza Gorbaczowa do drożdżowego ciasta? Albo jak Nina, kucharka z wojny w Afganistanie zmuszała się, by myśleć o czymś przyjemnym, bo chciała aby jej dobry nastrój udzielał się także żołnierzom. Na te i wiele innych pytań odpowiedzi znajdziecie w tej właśnie książce.
Oprócz wielu faktów i ciekawostek historycznych książka zawiera kilkanaście jak nie kilkadziesiąt przepisów kulinarnych. Są to typowo rosyjskie dania zawierające dużo mięsa - wieprzowina, cielęcina czy królik. Są też ryby no i oczywiście kawior. Są to dania według mnie bardzo ubogie w warzywa no ale przecież to są przepisy ulubionych dań głów państw więc prawdziwi faceci musieli zjeść coś treściwego. We własnej kuchni z zamieszczonych przepisów możemy ugotować wiele zup chociażby zupę z węgorza czy gruzińska zupa charczo składająca się z mięsa wołowego i jagnięcego, ryżu oraz ziół a także przecieru pomidorowego. Można by rzec, że to taka gruzińska pomidorowa. Zdarzają się też desery i sałatki. Więc w zasadzie znajdziecie wszystko to czego szukacie w kuchni rosyjskiej.
Ta książka to dziennikarska rozmowa z byłymi kucharzami i kucharkami głów państw. To rozmowa niejednokrotnie przy butelce wódki czy jarzynowej sałatce. Rozmowa w euforii a także w strachu, to zazwyczaj emocje które towarzyszą dziennikarzowi i tak też było tym razem...
W książce przeczytamy też o wielkim głodzie w Rosji i poznamy przepis na zupę z igieł sosnowych, kory i szyszek. Tą potrawę ukraińscy studenci zaserwowali swoim kolegom w Brukseli, żeby przypomnieć światu o wielkim głodzie. Studenci krzywili się, pluli ale brali ulotki i czytali o ludobójstwie które zgotował im Stalin na Ukrainie. Książka wywołuje wiele emocji i jest jak najbardziej godna przeczytania.. bo czy to prawda, że Putin jak nikt nie widzi zajada się lodami !?
Tytuł; Rosja od kuchni. Jak zbudować imperium nożem, chochla i widelcem.
Autor; Witold Szabłowski
Wydawnictwo; WAB
Oprawa; Miękka
Ilość stron; 384 stron.
Rok wydania; 2021 rok.
Polecam!
Przyznam, że nieco kusi mnie ta książka, ale jak na razie w planach mam książki, na których zależy mi dużo bardziej.
OdpowiedzUsuń