Ciasto ZEBRA.

Witajcie kochani!
Dziś mam dla Was ciasto które zna chyba każdy. Nie skłamie, jeśli napiszę, że to jedno z pierwszych ciast które upiekłam samodzielnie. Można by rzec, że to smaki dzieciństwa.
A zatem, zapraszam! 

Składniki;
5 jajek (białka i żółtka oddzielnie)
1 szkl. cukru kryształu
1 szkl oleju
1 szkl wody gazowanej lub oranżady
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia Skworcu
2 łyżki kakao Skworcu
2 łyżki aromatu waniliowego Skworcu
2,5 szkl. mąki + 2 czubate łyżki

Polewa;
3 łyzki masła lub margaryny 
3 łyżki cukru pudru
2 łyżki kakao Skworcu
2-3 łyzki mleka lub wody

płatki migdałowe Skworcu

Przygotowanie;
Białka ubić na sztywną pianę. Dodawać następnie cukier i ubijać aż piana będzie błyszcząca a cukier nie będzie wyczuwalny między palcami. Następnie dodajemy żółtka i miksujemy. Mąkę bez dwóch łyżek (wraz z wmieszanym proszkiem do pieczenia) na przemian z olejem i wodą dodajemy do białek. Delikatnie mieszamy aż do wyczerpania składników. Na końcu dolewamy aromat. Ciasto dzielimy na dwie równe części. Do jednej przesiewamy kakao do drugiej zaś dwie łyżki maki. Delikatnie mieszamy.  Tortownicę o średnicy 26 Cm smarujemy masłem i obsypujemy bułką tarta. Dno wykładamy papierem. Ciasto małymi porcjami nalewamy na środek tortownicy. Najlepiej, dwie łyżki białego ciasta, następnie dwie łyżki ciemnego ciasta i tak do wyczerpania składników. Dzięki temu paski są cienkie a po upieczeniu wygląda bardzo ładnie. 
Piec w temp. 180C około 1 godz. Jeśli za szybko podpiecze się spód wtedy zmniejszamy temp. Należy kontrolować czas. 
Po ostygnięciu polewamy polewą i obsypujemy płatkami migdałowymi.

Polewa;
Wszystkie składniki oprócz mleka, przekładamy do rondelka. Podgrzewamy na małym ogniu, mieszamy. Jeśli się zważy ( bo może się tak zdarzyć) wtedy małymi porcjami dolewamy zimne mleko i energicznie mieszamy. Jeśli polewa jest za gęsta , dolewamy po kropelce mleka lub wody.

Smacznego!