wtorek, 19 marca 2019

Licencja na dorosłość - Małgorzata Karolina Piekarska. Recenzja książki.

"Każdy człowiek jest jak taka fala. Wdziera się w drugiego człowieka jak woda w ląd i zawsze coś z niego zabiera ze sobą. Zabiera to coś na zawsze. Jednocześnie człowiek jest i falą, i sobą, czyli człowiekiem. Jest więc czasem tym, któremu coś się wydziera, i czasem tym, który sam coś komuś wydrze. To dlatego zetknięcie się z drugą osobą zawsze nas zmienia."

Książka "Licencja na dorosłość" Małgorzaty Karoliny Piekarskiej oprócz rozwiniętej akcji powodującej, że ciężko przestać czytać, posiada też momenty kiedy przystajemy, wracamy i czytamy jeszcze raz. Są to słowa potrzebujące trochę więcej przemyśleń, zadumy... 


Książka głównie adresowana jest dla młodzieży, opowiada o jej zmaganiach z egzaminami maturalnymi a także trudnych wyborach po etapie liceum. 
Młodzież ze zdenerwowaniem sprawdza listy w wybranych uczelniach, zastanawiając się jednocześnie czy to te kierunki są ich pasja, czy chcą wybrać taką drogę a nie inna?
Zastanawiają się czy przyjaźnie zawarte w liceum czy gimnazjum mają szanse przetrwać kiedy to Oni Warszawiacy rozjadą się po całej Polsce? 
Na te i wiele więcej pytań odpowie ta powieść. 



Bohaterami książki jest Warszawska młodzież, pełna pasji, ambicji... poszukująca swojej drogi w życiu a także miłości. 
To kontynuacja wcześniejszych powieści  " Klasy pani Czajki" i " LO-terii" 

Tytuł; Licencja na dorosłość.
Autor; Małgorzata Karolina Piekarska
Wydawnictwo; Nasza Księgarnia
Oprawa; Miękka
Ilość stron; 479 stron. 

Polecana dla młodzieży w wieku licealnym a także starszej...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz